Amerykański Departament Skarbu w komunikacie wskazał na toczącą się w Wenezueli walkę o dostarczenie do tego kraju pomocy humanitarnej i wskazał sześciu obecnych i byłych przedstawicieli wenezuelskich sił bezpieczeństwa, którzy - w ocenie USA - "kontrolowali grupy odpowiedzialne za blokowanie dostarczania pomocy" do potrzebujących mieszkańców kraju.
- Nakładamy sankcje na członków sił bezpieczeństwa Maduro w odpowiedzi na naganne akty przemocy, tragiczne śmierci i skandaliczne podpalenie żywności i leków, które miały trafić do chorych i głodujących Wenezuelczyków - powiedział amerykański sekretarz skarbu, Steven Mnuchin, po starciach do jakich doszło na granicy Wenezueli z Kolumbią i Brazylią w ostatni weekend.
USA będą "nadal brać na cel osoby wierne Maduro, przedłużające cierpienie ofiar tego kryzysu humanitarnego spowodowanego przez działania ludzi" - dodał Mnuchin.
Już w poniedziałek USA nałożyły sankcje na czterech wenezuelskich gubernatorów, postrzeganych jako sojusznicy Maduro. Waszyngton wezwał też swoich sojuszników do zamrożenia aktywów wenezuelskiej firmy naftowej, PDVSA.
Wenezuela pogrążona jest w poważnym kryzysie politycznym od 23 stycznia, gdy przewodniczący Zgromadzenia Narodowego (parlamentu), Juan Guaido, ogłosił się tymczasowym prezydentem i został uznany m.in. przez USA. Z kolei Chiny i Rosja popierają prezydenta Nicolasa Maduro.
