Repolonizacja mediów jest jednym z celów rządu Zjednoczonej Prawicy na drugą kadencję, zapowiedział Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego oraz lider Porozumienia, podczas spotkania z mieszkańcami i samorządowcami w Kartuzach. – To jest prosty eksperyment myślowy. Gdybym ja jako Polak był np. właścicielem gazety wychodzącej we Francji, to czym bym się zajmował na co dzień? Na pewno tym, żeby sprzedawać jak najwięcej tej gazety, żeby biznes się kręcił. Ale gdyby doszło do sytuacji konfliktu interesów między Polską a Francją, to jako polski patriota w oczywisty sposób zabiegałbym o to, aby należąca do mnie gazeta prezentowała polski punkt widzenia. To jest chyba oczywiste dla każdego z nas – wyjaśniał Gowin.
Wicepremier zauważył, że większość prasy w Polsce należy do niemieckich koncernów, a gdy dochodzi do konfliktu interesów między Polską a Niemcami, to te gazety reprezentują niemiecki punkt widzenia i niemieckie interesy. PiS od początku swoich rządów zapowiada zmiany w mediach, również prywatnych, chcąc nie tylko repolonizacji, ale również dekoncentracji. Jarosław Kaczyński już w 2008 roku mówił o RMF FM, że „jest w rękach właścicieli z krajów, którym zależy, żeby Polska nie była silna".
Czytaj także: Godzic: PiS chce iść węgierską drogą
Do tematu prezes PiS wrócił podczas kampanii parlamentarnej w 2015 r., twierdząc: – Powinniśmy krok po kroku, oczywiście w zgodzie z regułami państw cywilizowanych, czyli wykupując te media, doprowadzić do tego, aby one były polskie w najwyższym możliwie procencie. To, że media są w wielkiej części w ręku właścicieli zewnętrznych i że oni wykorzystują to także politycznie na poziomie decyzji nie poszczególnych właścicieli, tylko rządowych, to stan całkowicie niemożliwy do przyjęcia w suwerennym państwie.
Temat repolonizacji mediów pilotowała w PiS Barbara Bubula, która dla Jagiellonski24.pl o repolonizacji mówiła nie tylko jako ograniczeniu udziału zagranicznego kapitału, ale też odwróceniu „nierównowagi ideowej" w mediach, gdyż „antypolskie mogą być także media, których właściciele są obywatelami RP".