W PiS mają pretensje, że Bielan ruszył z kampanią

Europoseł chwali się swoim dorobkiem w specjalnym dodatku do gazety. Część działaczy partii jest oburzona

Publikacja: 07.03.2009 03:11

Adam Bielan

Adam Bielan

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Chodzi o wkładkę, jaka została dołączona w piątek do mazowieckiego wydania „Dziennika”. W materiale promocyjnym sfinansowanym przez Unię na rzecz Europy Narodów (frakcja europarlamentu, do której należy Adam Bielan) można przeczytać o jego działaniach w PE i zasługach dla kraju. Na pierwszej stronie jest wywiad z Bielanem o sprawach Mazowsza.

To właśnie w tym okręgu ma się on ubiegać o wybór do Strasburga. Całość wygląda jak ulotka wyborcza. Tyle tylko, że nie ma w niej słowa o kampanii wyborczej czy głosowaniu.

– Bo to nie jest materiał wyborczy – przekonuje Bielan. – Zbliża się pięć lat mojej działalności w europarlamencie, więc chcę poinformować, co w tym czasie zrobiłem. Nie jestem w tym zresztą odosobniony. Podobne wkładki wydają też inni posłowie.

Bielan nie chce zdradzić, w jakim nakładzie został wydany dodatek ani ile kosztował. Zastrzega, że pieniądze na niego pochodziły z funduszy, jakie każdy europoseł dostaje z PE na swoją działalność promocyjną i informacyjną. To po 50 tys. euro rocznie na posła.

W oficjalnych wypowiedziach koledzy Bielana z PiS podkreślają, że jego reklamówka nie jest nielegalna.

– Inni europarlamentarzyści ciągle publikują informacje o swojej działalności – zwraca uwagę Zbigniew Dolata. Marek Suski dodaje, że w ulotce nie widzi niczego nieetycznego. Jolanta Szczypińska i Stanisław Pięta mają tylko za złe Bielanowi, że wkładkę dołączył do gazety, która atakuje polityków PiS. – Powinna obowiązywać jakaś solidarność z kolegami – uważa Szczypińska.

Jednak w nieoficjalnych rozmowach politycy PiS nie kryją złości na Bielana.

– Najpierw pozbył się rywali, monopolizując listę swoimi ludźmi, a teraz zaczyna kampanię, przed czasem – mówi jedna z posłanek. Inni zwracają uwagę, że pozbawia w ten sposób innych równych szans.

Co na to Krajowe Biuro Wyborcze? Krzysztof Lorentz, który kontroluje kampanie wyborcze, wyjaśnia, że oficjalnie kampania jeszcze nie ruszyła. Prezydent zapowiedział, że w poniedziałek ogłosi ter- min wyborów. Wcześniejsze wydatki promocyjne nie są więc wliczane do 9 mln zł limitu przewidzianego dla każdego z komitetów.

– Mamy oczywiście do czynienia z różnymi falstartami i prowadzeniem kampanii jeszcze przed jej ogłoszeniem, ale PKW może to tylko piętnować – mówi. Wkładki Bielana nie chce jednak oceniać.

Chodzi o wkładkę, jaka została dołączona w piątek do mazowieckiego wydania „Dziennika”. W materiale promocyjnym sfinansowanym przez Unię na rzecz Europy Narodów (frakcja europarlamentu, do której należy Adam Bielan) można przeczytać o jego działaniach w PE i zasługach dla kraju. Na pierwszej stronie jest wywiad z Bielanem o sprawach Mazowsza.

To właśnie w tym okręgu ma się on ubiegać o wybór do Strasburga. Całość wygląda jak ulotka wyborcza. Tyle tylko, że nie ma w niej słowa o kampanii wyborczej czy głosowaniu.

Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich