Podsłuchy według ministra

Mimo oporu policji i służb minister Kwiatkowski obronił wzmocnienie kontroli nad stosowaniem technik operacyjnych

Aktualizacja: 30.01.2010 07:26 Publikacja: 30.01.2010 01:49

Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości

Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W piątek doszło do ostatecznego uzgodnienia nowelizacji ustaw, które regulują stosowanie podsłuchów – wśród nich najważniejszy jest kodeks postępowania karnego. Jak ustaliła „Rz”, projekt wzmocnienia kontroli nad wykorzystaniem tej techniki operacyjnej spotkał się z gigantycznym oporem policji i służb specjalnych.

– Byłem przekonany do moich pomysłów. Przystępując do uzgodnień, upewniłem się też, że premier nadal popiera zaproponowany przeze mnie kierunek zmian – mówi „Rz” minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

Uzgodnień w tej sprawie dokonały: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, sekretarz Kolegium ds. Służb Specjalnych i Ministerstwo Sprawiedliwości.

Założenia do nowelizacji m.in. kodeksu postępowania karnego w kwestii stosowania podsłuchów Kwiatkowski ogłosił w połowie grudnia. Szef resortu sprawiedliwości mówił o rewolucji w tej dziedzinie. Było to związane z ujawnieniem, że służby nagrały na wniosek prokuratury rozmowę dziennikarzy TVN i „Rzeczpospolitej”. Dostęp do stenogramów tych podsłuchów uzyskał za zgodą prokuratury pełnomocnik prawny wiceszefa ABW Jacka Mąki. Chciał ich użyć jako dowodu w procesie cywilnym przeciw „Rz”.

Policja i służby specjalne krytykowały pomysły Kwiatkowskiego. Jak wynika z uzyskanego przez nas w MSWiA dokumentu, były przeciwne bardzo wielu rozwiązaniom zaproponowanym przez niego.

Minister sprawiedliwości najlepszego sojusznika znalazł w prezydenckim Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.

Największy opór służb budził projekt, by podsłuchy mogły być stosowane tylko, gdy inne środki zdobycia dowodów przestępstwa z całą pewnością okażą się bezskuteczne lub nieprzydatne. MSWiA argumentowało, że w praktyce pracy policji udowodnienie, iż dowodów nie można było zdobyć w żaden inny sposób, będzie bardzo trudne.

Opór MSWiA budziła też konieczność uzyskania przez policję pisemnej zgody prokuratora generalnego na podsłuch. W tej kwestii Kwiatkowski podzielił zdanie oponentów i przystał na to, by taką zgodę mógł wydać prokuratur okręgowy.

Służby chciały też, by podsłuchy można było zastosować szerzej niż proponował to Kwiatkowski. W poszerzonym katalogu przestępstw wymieniały m.in. ujawnienie tajemnicy państwowej czy przestępstwa związane z seksualnym wykorzystywaniem dzieci. Kwiatkowski zgodził się jedynie, by można je było stosować w przypadku tych ostatnich.

Propozycje ministra zostały dość dobrze przyjęte przez BBN. W analizie sporządzonej przez dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Lucjana Bełzę zwraca się uwagę, iż część z nich jest zbieżna z postulatami biura. Jednak również BBN uważa za zbyt restrykcyjny pomysł, by podsłuchy stosować tylko wtedy, kiedy jest absolutna pewność, że inaczej nie da się zdobyć dowodów przestępstwa.

[wyimek]Kwiatkowski najlepszego sojusznika dla swoich pomysłów znalazł w prezydenckim BBN[/wyimek]

BBN krytykował też propozycję zakazu używania materiałów z podsłuchów w innym postępowaniu niż to, w którym podsłuch założono. Biuro twierdzi, że taki zakaz będzie skutkował tym, iż osoby, których prawa naruszono, na przykład ujawniając informacje wrażliwe, nie będą się mogły domagać odszkodowania.

Kwiatkowski sugestie BBN odrzucił, uzasadniając, że nie chce, by powtórzyła się sytuacja, kiedy podsłuchy wykorzystywane są w prywatnych procesach, takich jak wiceszefa ABW przeciw „Rz”.

[ramka]Jak nagrywano dziennikarzy

W październiku „Rzeczpospolita” ujawniła, że ABW korzystała z podsłuchów dziennikarzy. Podczas procesu, jaki wytoczył „Rz” wiceszef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Jacek Mąka, okazało się, że jego pełnomocnik uzyskał dostęp do materiałów zgromadzonych przez prokuraturę w śledztwie przeciwko dziennikarzowi Wojciechowi Sumlińskiemu, podejrzanemu o płatną protekcję. Wśród nich był m.in. zapis podsłuchu rozmowy, jaką prowadzili dziennikarze Bogdan Rymanowski z TVN oraz Cezary Gmyz z „Rz”. Jeden z nich używał telefonu, należącego do Sumlińskiego. Przy okazji wyszło na jaw, że prokuratura nagrywała rozmowy Sumlińskiego z jego obrońcami.

Dziennikarze oraz adwokaci są objęci obowiązkiem zachowania tajemnicy zawodowej. Dlatego poszkodowani złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prokuraturę oraz ABW, która od strony technicznej realizowała podsłuch i sporządzała z niego stenogramy.Prokuratura odmówiła jednak wszczęcia śledztwa, argumentując, że nie doszło do złamania tajemnicy zawodowej. Prokuratura nie zajęła się kwestią, skąd pełnomocnik Mąki wiedział, że w materiałach śledztwa są stenogramy, które mogą być dowodem w sprawie cywilnej. Postanowienie prokuratury nie jest prawomocne. Zostało zaskarżone przez mecenasa Romana Giertycha oraz Cezarego Gmyza.[/ramka]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=c.gmyz@rp.pl]c.gmyz@rp.pl[/mail]

W piątek doszło do ostatecznego uzgodnienia nowelizacji ustaw, które regulują stosowanie podsłuchów – wśród nich najważniejszy jest kodeks postępowania karnego. Jak ustaliła „Rz”, projekt wzmocnienia kontroli nad wykorzystaniem tej techniki operacyjnej spotkał się z gigantycznym oporem policji i służb specjalnych.

– Byłem przekonany do moich pomysłów. Przystępując do uzgodnień, upewniłem się też, że premier nadal popiera zaproponowany przeze mnie kierunek zmian – mówi „Rz” minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

Pozostało 89% artykułu
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich