– Musimy coś zrobić, by zahamować dramatyczny spadek wpływów z abonamentu – wyjaśnia Stanisław Żelichowski, szef klubu ludowców.
Na koniec sierpnia tego roku według danych KRRiT ogółem było prawie siedem milionów odbiorców telewizji. Od tej liczby należy odliczyć emerytów, rencistów i bezrobotnych, którzy z opłaty abonamentowej są zwolnieni (prawie 2,5 mln osób). Abonament powinno więc płacić 4,5 mln osób.
Tymczasem na bieżąco tę opłatę uiszcza zaledwie 1,5 mln telewidzów. Ponad trzy miliony zaś ma zaległości w płaceniu sięgające powyżej miesiąca. Pod koniec grudnia 2007 roku takich osób było o milion mniej.
– Sytuacja już teraz jest zła, ale jeśli z tym czegoś nie zrobimy, może być jeszcze gorsza – podkreśla Żelichowski.
PSL ma pomysł na ściąganie abonamentu. Chce wykorzystać do tego fakt, że do końca lipca 2013 roku ma w Polsce nastąpić ostateczne przejście z telewizji analogowej na cyfrową. A to wiąże się z koniecznością wymiany odbiorników telewizyjnych. Tradycyjne analogowe nie są bowiem zdolne do odbioru emisji cyfrowych.