Informację o ich odejściu podały: "Do Rzeczy" i "Gazeta Wyborcza".

Klub SP od dawna wisiał na włosku, było w nim 15 posłów. Regulamin Sejmu mówi, że to granica konieczna do tego, by być klubem. Dorn i Górski mieli wysłać listy polecone ze swoją decyzją wczoraj do marszałek Sejmu Ewy Kopacz.

- Nie mamy jeszcze oficjalnego potwierdzenia tej informacji. Ale Solidarna Polska przetrwa - przekonuje "Rz" rzecznik SP Patryk Jaki.

13 posłów SP może utworzyć koło. Oznacza to, że nie będą już mu przysługiwać: miejsce w Konwencie Seniorów, sejmowy samochód, czy pomieszczenia w Sejmie. Według "Do Rzeczy" nie wszyscy z pozostałych posłów będą chcieli podpisać się pod wnioskiem o utworzenie koła.