Miliony żądają dymisji prezydent Brazylii

Popularność prezydent Dilmy Rousseff spadła poniżej 10 proc., a przez 200 miast przeszły manifestacje żądające jej ustąpienia.

Aktualizacja: 18.08.2015 15:31 Publikacja: 17.08.2015 21:22

Protesty w Nowym Jorku

Protesty w Nowym Jorku

Foto: AFP

Mimo pogarszającej się sytuacji gospodarczej i nastrojów społecznych tłum Brazylijczyków manifestujący na Avenida Atlantica w Rio de Janeiro – ulicy biegnącej wzdłuż słynnej plaży Copacabana – zachowywał się jak na festynie. Z głośników zamontowanych na ciężarówkach nadawano sambę, mimo że organizatorzy co chwila przestrzegali: „To nie jest karnawał!".

Demonstracje domagające się ustąpienia pierwszej w historii kraju kobiety prezydenta Dilmy Rousseff odbyły się w 200 brazylijskich miastach, począwszy od największych: Rio de Janeiro, Sao Paulo i stolicy Brasilii. Organizatorzy oceniają, że wzięło w nich udział około 2 milionów osób.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje
Polityka
Wyścig zbrojeń: NATO zdławi Rosję
Polityka
Nawet przedstawiciele MAGA krytykują Donalda Trumpa za chęć przyjęcia samolotu od Kataru