Sławni Szwedzi i statki do Strefy Gazy. Nie tylko Greta Thunberg

To, co teraz robi aktywistka Greta Thunberg, przed laty robił jej rodak, wybitny autor powieści kryminalnych Henning Mankell. Czy należy to uznać za wspieranie terrorystów z Hamasu?

Publikacja: 09.06.2025 16:48

Greta Thunberg od dwóch lat angażuje się we wspieranie Palestyńczyków, co spowodowało, że część wych

Greta Thunberg od dwóch lat angażuje się we wspieranie Palestyńczyków, co spowodowało, że część wychwalających ją wcześniej się od niej odwróciła

Foto: PAP/EPA/ORIETTA SCARDINO

W poniedziałek nad ranem specjalny oddział komandosów izraelskich przejął kontrolę nad zmierzającym do Strefy Gazy żaglowcem, który miał przełamać blokadę palestyńskiej enklawy i dostarczyć tam symboliczną pomoc humanitarną.

Na pokładzie była Greta Thunberg, która jest znana na całym świecie od 2018 roku, gdy jako piętnastolatka rozpoczęła w Sztokholmie „szkolny strajk na rzecz klimatu”.

Czy Greta Thunberg jest antysemitką? 

Od dwóch lat angażuje się we wspieranie Palestyńczyków, co spowodowało, że część wychwalających ją wcześniej się od niej odwróciła. Z podziwianej nastolatki przerodziła się w kontrowersyjną młodą kobietę. Pojawiły się zarzuty o antysemityzm. 

Czytaj więcej

Czy świat wymusi zakończenie tragedii mieszkańców Gazy? Nie ma jajek, leków, dróg i nadziei

Jeden z nich został obalony przez dziennikarzy zajmujących się fact-checkingiem, m.in. z Agencji Reutera. Dotyczyło to zdjęcia wykonanego ponoć po ataku terrorystycznym Hamasu na Izrael z 2023 roku, na którym Greta Thunberg trzymała traktat Marcina Lutra, inicjatora reformacji w Kościele, noszący tytuł „O Żydach i ich kłamstwach” (jej ojczyzna to historycznie kraj luterański, co zapewne miało dodawać wiarygodności fotografii). Po sprawdzeniu okazało się, że zdjęcie przerobiono, książka, którą rzeczywiście trzymała, dotyczyła ochrony klimatu. 

Niewątpliwie jednak młoda Szwedka uczestniczyła w antyizraelskich demonstracjach, na których wznoszono antysemickie hasła. Nie reagowała na nie. 

Teraz, po przechwyceniu statku Madleen, który miał dotrzeć do Strefy Gazy, izraelski minister obrony Israel Katz nazwał ją „Gretą Antysemitką”, a wszystkich aktywistów na pokładzie (w sumie 12 osób) uznał za zwolenników Hamasu, którzy nie rozumieją, że ta terrorystyczna organizacja morduje dzieci, kobiety i osoby starsze, a Izrael się tylko przed nim broni. Izraelski MSZ zaś stwierdził, że Greta Thunberg wzięła udział w prowokacji na „jachcie [do robienia] selfie”, co sugeruje, że wyprawa miała promować uczestników. A nie nagłaśniać realny, podnoszony przez pół świata problem, cierpień ludności cywilnej Strefy Gazy.

Jak Zachód patrzy na izraelskie działania w Strefie Gazy? Tak jak Greta Thunberg?

To pół świata mówi o groźbie głodu na wielką skalę. Izrael pochwalił się jednocześnie, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni wpuścił do Strefy Gazy ponad 1200 ciężarówek z pomocą humanitarną (tyle przed wybuchem wojny docierało tam w ciągu dwóch–trzech dni) i rozdał jeszcze miliony posiłków. 

Można Thunberg nie lubić, ale – tak, prowokacyjna – akcja, w której uczestniczyła, wpisuje się w apele znacznej części państw zachodnich, z przerażeniem obserwujących wydarzenia w Strefie Gazy i z równym przerażeniem wsłuchujących się w wypowiedzi skrajnie prawicowych polityków izraelskich, którzy chcieliby totalnie zniszczyć enklawę, a znaczną część jej mieszkańców zmusić do przesiedlenia. Określenie izraelskich działań mianem ludobójstwa nie jest już tabu, użył go premier dużego europejskiego kraju, Hiszpanii.

15 lat temu do Strefy Gazy płynął pisarz Henning Mankell. Czy wspierał Hamas?

Czy niezgoda na to, co się dzieje w Strefie Gazy, jest wspieraniem Hamasu? Podobne pytanie słyszał wielokrotnie nieżyjący sławny szwedzki pisarz Henning Mankell, który w 2010 roku również zmierzał na statku w kierunku palestyńskiej enklawy, podobnie odciętej od świata jak teraz. Odpowiadał, że nie może zagwarantować, że taka akcja nie zostanie wykorzystana przez Hamas. Może natomiast zagwarantować, że cel jest humanitarny i uzgodniony z organizacjami zajmującymi się pomocą humanitarną. „Wszystko inne jest poza kontrolą” – mówił w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”. I dodawał, że Izrael wszystko zniszczył w Gazie w czasie wojny w 2008 roku, czyniąc życie mieszkańców „nieskończenie trudnym”.

Dlaczego to właśnie sławni Szwedzi wsiadali na statki, by wspierać gazańskich Palestyńczyków, a jednocześnie ryzykować oskarżenia o antysemityzm i nienawiść do Izraela? Czy ma to coś wspólnego z zapomnianym ostatnio określaniem Szwecji jako mocarstwa humanitarnego? – trudno na to pytanie odpowiedzieć. Nie lepiej jest z odpowiedzią na pytanie o przyszłość Gazy. 

Czytaj więcej

Mankell, ojciec Wallandera

W poniedziałek nad ranem specjalny oddział komandosów izraelskich przejął kontrolę nad zmierzającym do Strefy Gazy żaglowcem, który miał przełamać blokadę palestyńskiej enklawy i dostarczyć tam symboliczną pomoc humanitarną.

Na pokładzie była Greta Thunberg, która jest znana na całym świecie od 2018 roku, gdy jako piętnastolatka rozpoczęła w Sztokholmie „szkolny strajk na rzecz klimatu”.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Zamieszki w Los Angeles: Bitwa o przyszłość Ameryki
Polityka
„400-proc. wzrost”. Szef NATO chce znacznego zwiększenia nakładów na obronę powietrzną
Polityka
Tłumy w Madrycie przeciwko rządowi Pedro Sáncheza
Polityka
Elon Musk kontra Donald Trump. Kosmiczne starcie
Polityka
Trump ostrzega Muska przed „poważnymi konsekwencjami”