Reklama

Dr Bartosz Rydliński: O wyniku wyborów może zdecydować 100 tys. głosów

– Mam wrażenie, że Prawo i Sprawiedliwość bardzo szukało czegoś na Rafała Trzaskowskiego i nie mogą nic znaleźć, a z drugiej strony nie trzeba się bardzo starać, żeby znaleźć różne informacje na temat Karola Nawrockiego, które mogą polaryzować opinię publiczną – mówił o końcówce kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w Polsce dr Bartosz Rydliński, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stanisława Wyszyńskiego. Rydliński był gościem Michała Kolanki w programie „Rzecz o polityce”.

Publikacja: 28.05.2025 13:08

Dr Bartosz Rydliński

Dr Bartosz Rydliński

Foto: TV.RP.PL

arb

Dr Rydliński zwrócił przy tym uwagę, że „zaskakująco mały” był wpływ na opinię publiczną doniesień o kulisach pracy Karola Nawrockiego jako ochroniarza w Grand Hotelu w Sopocie, gdzie – według doniesień Onetu – miał uczestniczyć w procederze przywożenia prostytutek do klientów hotelu. – Miało być trzęsienie ziemi, a kampania idzie dalej – ocenił, sugerując, że Nawrocki może okazać się politykiem „teflonowym”, na poparciu dla którego nie odbijają się kontrowersje. Taka odporność na kryzysy przypomina niektórym analitykom tzw. efekt Trumpa – zjawisko, w którym polityk, mimo licznych zarzutów i krytyki utrzymuje lub nawet zyskuje poparcie. - Jeżeli tak się stanie (Nawrocki wygra – red.), to pewnie będzie to jedna z form interpretacji wyniku 1 czerwca – przyznał politolog. 

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Ukraina za pięć lat w Unii Europejskiej? Prezydent Karol Nawrocki mówi o innej wizji
Polityka
Sprytny ruch Janusza Korwin-Mikkego. Założył partię o zaskakującej nazwie
Polityka
Konfederacja negocjuje z KO? Krzysztof Bosak: Dziennikarze zajmują się plotkami
Polityka
Donald Tusk reaguje po zmasowanym ataku na Ukrainę. „Trzeba zmusić Rosję”
Reklama
Reklama