Gościem porannego programu Joanny Ćwiek-Śwideckiej był Leszek Miller. Były premier mówił między innymi o tym, że ustępująca administracja Joe Bidena zniosła zakaz używania przez Ukraińców amerykańskiej broni dalekiego zasięgu do atakowania celów w głębi Rosji.
- Nie wiemy jeszcze, jaka jest treść decyzji prezydenta Joe Bidena. Wygląda na to, że zgoda na atakowanie celów w głębi Rosji nie dotyczy zbyt dużego obszaru kraju, bo wyłącznie obwodu kurskiego. Ma to na celu odciągnięcie sił zbrojnych Korei Północnej. Ale dopóki oficjalnie się czegoś nie dowiemy i nie usłyszymy reakcji przyszłego prezydenta USA, trzeba zachować pewną rezerwę - podkreślił polityk.