Reklama

Hołownia pytany o propozycję Kosiniaka-Kamysza: Wydawało mi się, że jesteśmy dogadani, ale mam wątpliwości

- Piękna propozycja, idąca w duchu pragnień bardzo wielu z nas, wyrażanych przecież i z lewej, i z prawej, i ze środkowej strony – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, odnosząc się do postulatu Władysława Kosiniaka-Kamysza, by w wyborach prezydenckich koalicja rządząca wystawiła jednego kandydata. Dodał, że „od kolegów z PSL” będzie chciał dowiedzieć się, co się stało.

Publikacja: 30.10.2024 12:40

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: PAP/Tomasz Wojtasik

W odpowiedzi na słowa, że jest to „nóż w plecy”, Hołownia odwrócił się plecami do dziennikarzy, pytając: „widzicie tu jakiś wbity tu nóź?”. - Chcę zakomunikować, że jesteście w błędzie. Nie ma żadnego noża wbitego w plecy – powiedział. - Ja rozumiem koncepcje kolegi Kosiniaka-Kamysza, którą przedstawił tak: zaczynacie mówić w różnych miejscach o tym, że potrzebna jest jedna lista, jeden kandydat? Znamy to dobrze sprzed roku. To mówimy: sprawdzam. Proszę bardzo, niech będzie jeden kandydat – relacjonował Hołownia. 

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Nie ma trzeciej drogi dla Hołowni. Albo z Tuskiem, albo osobno
Polityka
Premier Tusk jest wymienialny. Następca jest tylko jeden. Ale czy nie za późno?
Polityka
Rekonstrukcja rządu. Włodzimierz Czarzasty przeprasza za podanie daty 22 lipca
Polityka
Sondaż: KO goni PiS, a partia Szymona Hołowni jest coraz dalej od Sejmu
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Bartłomiej Biskup: Mniejszościowy rząd to ryzykowny scenariusz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama