Konwencja Lewicy w Krakowie to pierwsze takie wydarzenie nowego sezonu politycznego. Lewica postawiła przede wszystkim na kwestie mieszkaniowe. W rządzie od wielu tygodni toczy się dyskusja dotycząca tzw. kredytu 0 proc.
– Byliśmy przeciwko dopłatom do kredytów, jesteśmy przeciwko dopłatom do kredytów i będziemy przeciwko dopłatom do kredytów – podkreślił w sobotę współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. W trakcie konwencji wystąpili jej liderzy i posłowie, w tym ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, wicepremier Krzysztof Gawkowski czy też europoseł Robert Biedroń.
Strategia Lewicy nie powinna dziwić. Od kilku dni coraz mocniejsze są opinie, że to Polska 2050, a zwłaszcza ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, „przejęła” sprzeciw wobec rozwiązania zwanego „Kredytem na start”. Lewica chce zatem przypomnieć o swoich pomysłach i o tym, że też jest przeciwna dopłatom do kredytów. Cała konwencja została zorganizowana pod hasłem „Mieszkanie prawem, nie towarem”, które często pojawiało się w przesłaniu wyborczym Lewicy w 2023 roku.
Lewica zapowiada nowy podatek
Jednym z nowych pomysłów jest specjalne rozwiązanie dotyczące wykorzystania pustostanów w koordynacji z samorządowcami. – Lewica złoży projekt wykorzystania 2 mln pustostanów w Polsce tak, żeby byli szczęśliwi i właściciele mieszkań, i żeby byli szczęśliwi ci, którzy te mieszkania będą wynajmowali – zapowiedział Włodzimierz Czarzasty.
Politycy Lewicy – w tym Czarzasty, ale też np. wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski czy prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki (wcześniej też pełnił funkcję wiceministra rozwoju) – wrócili też do pomysłów dotyczących zwiększenia liczby tanich mieszkań na wynajem poprzez rozbudowę samorządowych programów. To jeden z flagowych postulatów Lewicy, jeśli chodzi o mieszkalnictwo.