Reklama

"Washington Post": Wybory w USA. Rosja boi się zwycięstwa "liberalnej terrorystki"

Po niespodziewanej porażce Zgromadzenia Narodowego we Francji, rezygnacja Joe Bidena z walki o reelekcję jest drugą nieprzyjemną niespodzianką dla Rosji w polityce Zachodu w krótkim czasie - pisze "Washington Post".

Publikacja: 27.07.2024 12:48

Kamala Harris

Kamala Harris

Foto: AFP

amk

Decyzja prezydenta Joe Bidena o wycofaniu się ze startu w wyborach prezydenckich i przekazaniu poparcia dla Kamali Harris był ciosem dla wielu rosyjskich elit, które uważnie śledzą relacje między Moskwą a Zachodem — pisze waszyngtoński dziennik.

Wyścig do Białego Domu między Bidenem a Trumpem Kreml i jego poplecznicy uważali za rozstrzygnięty — zwycięstwo tego ostatniego uznawali za pewnik, tak jak pojawienie się wówczas „okna możliwości” na rozstrzygnięcie wojny na Ukrainie na agresywnych, ekspansjonistycznych warunkach Rosji.

„Zwycięstwo Harris będzie rozczarowaniem dla Kremla”

- Jeśli Kamala Harris wygra wybory, będzie to ogromne rozczarowanie dla Kremla — powiedziała Tatiana Stanowaja, założycielka R.Politik, rosyjskiej firmy konsultingowej zajmującej się polityką, obecnie z siedzibą we Francji. - Nie dlatego, że Kreml oczekuje konkretnych antyrosyjskich kroków, ale dlatego, że natura amerykańskiej polityki stanie się, z ich punktu widzenia, irracjonalna, niepragmatyczna i autodestrukcyjna.

Czytaj więcej

Boris Johnson: Trump w Białym Domu to realna szansa na zbliżenie z Rosją

Harris, powiedziała Stanowaja, „reprezentuje to, co w Moskwie nazywają liberalnymi terrorystami, liberalnymi dyktatorami. Z takimi ludźmi bardzo trudno będzie zakończyć konflikt”.  - Wszystkie okna się zamkną - dodała.

Reklama
Reklama

„Wasington Post” zauważa, że Rosja pokładała nadzieje w chaosie prezydentury Trumpa, jego krytyce NATO i UE i podziwie dla autorytarnych władców, takich jak Putin. Darem dla Moskwy były przechwałki Trumpa o zakończeniu wojny „w ciągu doby" które sugerowały, że może zmusić Ukrainę do oddania Rosji terytoriów.

„Zrozumienie czerwonych linii”

Joe Biden z kolei doceniany był przez wielu rosyjskich ekspertów, którzy zauważali w nim eksperta od polityki zagranicznej, pamiętającego czasy zimnej wojny, kiedy Rosja traktowana była jako supermocarstwo i rywal.  Postrzegali  Bidena jako przewidywalnego aktora, który nie zaryzykowałby eskalacji w bezpośrednie działania wojenne z Rosją i który rozumie i szanuje fakt, że Rosja posiada duży arsenał nuklearny.  - Za Bidena istniało przynajmniej zrozumienie czerwonych linii  — powiedziała  wspomniana Stanowaja.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Trump rozmawiał z Zełenskim. Negocjacje z Putinem są tylko kwestią czasu

Po niespodziewanej porażce Zgromadzenia Narodowego we Francji, rezygnacja Joe Bidena z walki o reelekcję jest drugą nieprzyjemną niespodzianką dla Rosji w polityce Zachodu w krótkim czasie. Kreml unika jednak publicznego komentowania odejścia Bidena. Mimo to rosyjscy propagandziści  zaczęli wylewać jad na Harris. Jeden z prezenterów telewizyjnych nazwał ją „szaloną”, a prodziekan ds. polityki światowej na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym, Andriej Sidorow, wygłosił rasistowski komentarz, nazywając wiceprezydentkę „gorszą niż małpa z granatem”.

Rosjanie doceniali także fakt, że na swojego zastępcę Trump wskazał na swojego zastępcę J.D. Vance'a, który wielokrotnie opowiadał się za promoskiewską linią izolacjonistyczną. Odmówił nazwania Putina „egzystencjalnym zagrożeniem dla Europy” podczas tegorocznej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, a w Kongresie sprzeciwił się pomocy dla Ukrainy.

Polityka
Prokurator generalna USA zamieściła wykres, który chwalił administrację Joe Bidena. Szybko zniknął z sieci
Polityka
Włoski rząd zmieni ordynację wyborczą, by ułatwić Giorgii Meloni utrzymanie władzy?
Polityka
Rok 2025 i Donald Trump: poparcie spada, a ceny nie
Polityka
Rusłan Szoszyn: Kto zastąpi dyktatora Białorusi? Kilka scenariuszy
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Polityka
Izrael przyznał Donaldowi Trumpowi nagrodę, której nigdy nie przyznawał cudzoziemcom
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama