Po wyborach Partia Pracy niemal na pewno stworzy samodzielny rząd, na czele którego stanie jej lider, Keir Starmer.
Wybory w Wielkiej Brytanii: Partia Konserwatywna pogodzona z klęską. Walczy, by ograniczyć jej rozmiary
Dzień przed wyborami torysi ograniczają się już jedynie do walki o to, by zmniejszyć rozmiary porażki i zdobyć wystarczająco wiele mandatów, by być skuteczną opozycją - pisze Reuters.
- Jestem całkowicie pogodzony z tym, jak wyglądają dziś sondaże, które oznaczają, że jutro będziemy prawdopodobnie świadkami zdobycia miażdżącej większości (przez Partię Pracy), największej większości, którą ten kraj widział - powiedział w rozmowie z BBC sekretarz stanu ds. pracy i emerytur, Mel Stride.
Czytaj więcej
- Tylko konserwatyści mogą przeciwstawić się rządowi Partii Pracy - uważa lider brytyjskich konserwatystów, premier Rishi Sunak. W wystąpieniach przed mającymi odbyć się w czwartek wyborami postanowił przekonywać do siebie nie politycznych oponentów, ale tych prawicowych wyborców, którzy rozważają głosowanie na partię Reform UK Nigela Farage'a.
- To co się liczy dziś, to jaką opozycję będziemy mieć, jaką zdolność kontrolowania rządu będzie mieć parlament — dodał.