Zaginął znany brytyjski prezenter. Trwają poszukiwania

Znany lekarz ostatni raz był widziany o 13:30 w środę na greckiej wyspie Symi. Później miał się udać na spacer spacer skalistą ścieżką między plażą Agios Nikolaos a wioską Pedi.

Żona Mosleya poinformowała władze o jego zaginięciu jeszcze tego samego dnia, około godziny 19:30.

Trwają poszukiwania Michaela Mosleya

Policja, straż pożarna, straż przybrzeżna i ochotnicy poszukiwali Mosleya na małej górzystej wyspie we wschodniej części Morza Egejskiego niedaleko Rodos, korzystając z helikoptera, dronów i psa ratowniczego, gdy temperatura sięgała nawet 40 stopni Celsjusza.

Zaginiony nie miał przy sobie telefonu komórkowego, co utrudnia ustalenie jego obecnego miejsca pobytu.

Czytaj więcej

Handel

Jeden z najbogatszych Polaków nie żyje

Nie żyje Jerzy Krzanowski, współzałożycieli firmy Nowy Styl – znanego w Polsce i w Europie produc...

Rosną natomiast obawy, że 67-letni Mosley nie żyje. Jak mówi burmistrz Symi Lefteris Papakalodoukas jest niemożliwe, aby nie udało się odnaleźć lekarza i znanego prezentera, ponieważ obszar poszukiwań jest niewielki. - Prawdopodobnie wpadł do morza lub wydarzyło się coś innego — mówił Papakalodoukas.

Policja nie ma w tej chwili żadnych poszlak

Policja oczekuje na przybycie specjalnego zespołu ds. bezpieczeństwa z pobliskiej wyspy Rodos, który przeprowadzi dochodzenie w tej sprawie.

„Jak dotąd nie mamy dowodów na to, co mogło się wydarzyć, czy był to wypadek... czy coś innego” - powiedział wysoki rangą funkcjonariusz policji, który odmówił podania nazwiska.

Symi jest słabo zaludnione, ma około 10 mil długości i 2 500 mieszkańców. Jego odległe plaże, z których niektóre są dostępne tylko łodzią, były w piątek wypełnione opalającymi się turystami.

Czytaj więcej

Przestępczość

Zaginął 25 lat temu, sąsiad więził go w piwnicy. Był zaledwie 200 metrów od domu

Odnaleziono mężczyznę, który ponad 25 lat temu zaginął w Algierii. Jak ustaliła policja, przetrzy...

- Na naszej wyspie nie ma przestępstw. Jesteśmy małą społecznością i wszyscy jesteśmy smutni z powodu tego wydarzenia — mówił Papakalodoukas.