Krzysztof Bosak o Donaldzie Trumpie: Jak z Grzegorzem Braunem, wyborcy mogą go nagrodzić

Moim zdaniem Amerykanie wiedzą, że (Donald) Trump jest trochę libertynem - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem wicemarszałek Sejmu, lider Ruchu Narodowego, Krzysztof Bosak.

Publikacja: 31.05.2024 09:18

Bosak był pytany o decyzję ławy przysięgłych, która uznała Donalda Trumpa winnym stawianych mu zarzutów w sprawie karnej dotyczącej fałszowania dokumentacji biznesowej. Czy sprawa ta wzmocni czy osłabi kandydata na prezydenta USA?

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Donald Trump przestępcą. Czy Ameryka chce być jeszcze państwem prawa?

Krzysztof Bosak o uznaniu Donalda Trumpa winnym: Błaha sprawa

- Z pierwszych doniesień jakie mamy po tym skazaniu o rekordowych wpłatach na jego kampanię widać, że to go może wzmacniać. On się od tego wyroku może odwoływać. Sprawa jest tak naprawdę błaha z perspektywy widzenia przeciętnego Amerykanina absolutnie to go nie dyskwalifikuje. Przypomnijmy, że chodzi o jakieś drobne fałszerstwo księgowe w jednej z wielu jego firm, gdzie wrzucił w koszty umowę z panią, z którą miał relacje, a te relacje chciał ukryć i, jak rozumiem, płacił za milczenie tej kobiety — odparł.

Czytaj więcej

Czy Donald Trump może zostać prezydentem USA po usłyszeniu wyroku?

- Moim zdaniem Amerykanie wiedzą, że Trump jest trochę libertynem i tym się kompletnie nie przejmują. Dla nich istotne jest to, że jest twardym facetem, który załatwia sprawy i jest skuteczny i ta sprawa tylko to przeciętnemu Amerykaninowi pokazuje, że (Trump) się nie patyczkuje — jak trzeba kogoś opłacić, to go opłaci, jak trzeba zastraszyć to zastraszy — dodał.

- Wydaje mi się, że Amerykańscy wyborcy uważają, że mają poważniejsze problemy i tę sprawę mają gdzieś - podsumował Bosak.

Krzysztof Bosak: Trumpizm to amerykańska odmiana Ruchu Narodowego

- Tak jak w Polsce wielu wyborców nagrodziło Grzegorza Brauna rekordowymi wpłatami, za każdym razem, gdy nakładano na niego dyscyplinarne kary, tak samo jest z Donaldem Trumpem, ten sam mechanizm. Ludzie solidaryzują się z kimś, kto według nich jest krzywdzony — mówił też dodając, że Amerykanie mogą uznawać sprawę Trumpa za „polityczną”.

Jeśli Europejczycy zostaną z rywalizacją strategiczną sami z Rosjanami to jesteśmy podzieleni, rozbrojeni i jako cała Europa jesteśmy po prostu słabi i będziemy coraz słabsi,

Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu

Bosaka pytano też czy według niego lepszym dla Polski byłby Joe Biden czy Donald Trump.

- Nie wiem. Oni mają obaj swoje wady, mają zupełnie rózne charaktery. Ich otoczenie to ludzie różni ideologicznie. Mnie są bliżsi ideowo ludzie z otoczenia Trumpa. Trumpizm w USA to jest amerykańska odmiana Ruchu Narodowego: polityka interesu narodowego. Trumpizm jest wielką rewolucją, która idzie przez Partię Republikańską - odparł.

- Na poziomie geostrategicznym Trumpizm dla Polski nie jest do końca opłacalny. Trumpizm oznacza brak zainteresowania tym co się dzieje w Europie, a w Europie jest rywalizacja strategiczna amerykańsko-rosyjska. A jeśli Europejczycy zostaną z rywalizacją strategiczną sami z Rosjanami to jesteśmy podzieleni, rozbrojeni i jako cała Europa jesteśmy po prostu słabi i będziemy coraz słabsi, bo UE wprowadza państwa w stagnację - dodał.

Jednocześnie Bosak zadeklarował, że gdyby był obywatelem USA nie miałby żadnych wątpliwości i głosowałby na Donalda Trumpa.

Krzysztof Bosak o Funduszu Sprawiedliwości: Polityczny skandal, ale nie wiadomo, czy doszło do złamania prawa

Bosaka pytano też o aferę Funduszu Sprawiedliwości i doniesienia o nieprawidłowościach jeśli chodzi o wydatki z tego Funduszu.

- To jest coś więcej niż burza w szklance wody. Wydaje mi się, że to jest poważna sprawa, natomiast my jeszcze nie wiemy jak poważna. Politycznie to wygląda na skandal. Natomiast istotne jest jak to wygląda od strony prawno-karnej: ile mamy dowodów na złamanie prawa. Dla mnie to jest niejasne — odparł.

- Każdy poprzedni rząd też miał Fundusze, które rozdawał. To nie jest nielegalne. Liczy się to na ile zostało złamane prawo, a mówimy o grupie prawników, która kierowała Ministerstwem Sprawiedliwości. Ja się obawiam, że oni się z tego wszystkiego wywiną. Uważam, że powinni ponieść karę za swoje działania, które były nieetyczne - dodał.

Pozostało 93% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść