Włodzimierz Czarzasty: Pożary, ucieczka sędziego na Białoruś, wszystko w jednym czasie

Gdyby pan (Tomasz) Szmydt był sprawdzany, to by nie uciekał, bo byłby złapany - mówił w rozmowie z TVN24 wicemarszałek Sejmu, Włodzimierz Czarzasty.

Publikacja: 15.05.2024 08:18

Włodzimierz Czarzasty

Włodzimierz Czarzasty

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

arb

Czarzastego pytano o plany Donalda Tuska dotyczące powołania rządowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce. Taka komisja ma w ciągu dwóch miesięcy przygotować raport. Sceptycznie wobec planów powołania takiej komisji wyrażał się marszałek Sejmu, Szymon Hołownia.

„Od ścigania są służby, nie komisje sejmowe” - napisał w serwisie X lider Polski 2050 po zapowiedziach Tuska ws. powołania komisji.

Włodzimierz Czarzasty: W czym komisja ds. badania wpływów Rosji miałaby przeszkadzać służbom?

- Ja nie jestem przeciwko powołaniu komisji, która zbada historię wpływów rosyjskich w Polsce, bo wpływy rosyjskie są w całej Europie, jesteśmy w trakcie wojny na Ukrainie — powiedział Czarzasty.

Czytaj więcej

Sondaż: Jak Polacy oceniają słowa Donalda Tuska o PiS jako "zdrajcach i pachołkach Rosji"?

- Znam takie zdanie: po co nam komisja, jak służby powinny dobrze funkcjonować. A ja mam pytanie: w czym przeszkadza funkcjonowanie komisji złożonej z wybitnych specjalistów oraz świetne funkcjonowanie służb? Zawsze będzie taka sytuacja, że służby czegoś nie zauważą, zawsze będzie coś takiego co komisja może znaleźć - mówił lider Nowej Lewicy.

- Jeśli działania komisji specjalnej pomogą nam w bezpieczeństwie, należy ją powołać, a służby niech działają jak najlepiej — dodał.

Dopytywany o wpis Hołowni Czarzasty stwierdził, że "to jest jego zdanie". - Rząd składa się z czterech podmiotów politycznych. Rozumiem, że Szymon ma złe wspomnienia po poprzedniej komisji, problem z poprzednią komisją polegał na tym, że znaliśmy wynik pracy tej komisji przed powołaniem komisji. Była ona ewidentnie nastawiona przeciwko jednemu człowiekowi - mówił lider Nowej Lewicy nawiązując do komisji stworzonej przez poprzedni parlament na podstawie ustawy określanej jako "lex Tusk", ponieważ jej krytycy twierdzili, że jedynym celem ustawy jest uderzenie w lidera KO i próba uniemożliwienia mu objęcia urzędu premiera.

Sędziowie i prokuratorzy muszą być niezależni, ale nic by się złego nie stało, gdyby ci sędziowie i prokuratorzy, którzy mają dostęp do materiałów tajnych, podlegali procedurze sprawdzania

Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu

Zdaniem Czarzastego w komisji powinni zasiadać eksperci ścigający wpływy rosyjskie w Polsce. - Wierze, że ludzie, którzy doradzają Tuskowi w tej sferze, wybiorą takich specjalistów — stwierdził lider Nowej Lewicy.

Włodzimierz Czarzasty: Zdarzają się pożary, zdarza się ucieczka sędziego na Białoruś, to budzi niepokój

Czarzasty w kontekście komisji mówił, że "w ramach tej walki hybrydowej, którą Rosja prowadzi, zdarzył się w Polsce natłok wydarzeń, które zdarzyły się w krótkim czasie, a zwykle się nie zdarzały". - Nagle się zdarzyło, że mamy pięć, sześć czy siedem podpaleń (w rzeczywistości chodzi o pożary - o dowodach na podpalenie mówi się na razie jedynie w przypadku pożaru zajezdni autobusowej w Bytomiu - red.). Dobra, to się może zdarzyć, świat jest różnoraki. Są te pożary, zdarzają się te pożary. Zdarza się ucieczka sędziego na Białoruś (chodzi o byłego już sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Tomasza Szmydta). Wszystko to się zdarza w jednym czasie. Co to powoduje? Ludzie to oglądają, ludzie to analizują, coś się dzieje, to budzi niepokój - mówił lider Nowej Lewicy.

- Jeśli służby funkcjonują jak najlepiej mogą i działają, jeśli jakaś komisja zacznie funkcjonować, może znajdzie jakiś trop. Ja tego nie łączę. Ale trzeba to obserwować - dodał. - (Władimir) Putin jest, wojna jest, niebezpieczeństwo raczej rośnie niż maleje - mówił też Czarzasty.

Włodzimierz Czarzasty popiera sprawdzanie przez służby sędziów, którzy mają dostęp do tajnych informacji

Czarzastego pytano też, kiedy poznamy całą prawdę o ewentualnej współpracy Tomasza Szmydta z białoruskim wywiadem.

- Moim zdaniem w najbliższym czasie nie, ponieważ materiał do przeanalizowania jest olbrzymi. Natomiast pierwsze wnioski się zaczynają rysować. Sędziowie i prokuratorzy nie są w Polsce sprawdzani, badani, nawet jak mają dostęp do informacji tajnych. Pierwszy wniosek, jaki mi się nasuwa: sędziowie i prokuratorzy muszą być niezależni, ale nic by się złego nie stało, gdyby ci sędziowie i prokuratorzy, którzy mają dostęp do materiałów tajnych, podlegali procedurze sprawdzania — odparł. - Gdyby pan Szmydt był sprawdzany to by nie uciekał, bo byłby złapany - dodał.

Polityka
Machcewicz o Nawrockim: Człowiek niezwykle brutalny, mam nadzieję, że nie wygra
Polityka
Karol Nawrocki spotkał się w Gabinecie Owalnym z Donaldem Trumpem
Polityka
Kandydat na prezydenta Marek Woch: Polska powinna mieć broń jądrową
Polityka
Donald Tusk wygłosił orędzie. „To nam przypadło nie tylko marzyć, ale przede wszystkim działać”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Joanna Senyszyn: Lewica to ja
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne