Patryk Jaki, który w czasie choroby Zbigniewa Ziobry kieruje Suwerenną Polską, na antenie Radia Plus odniósł się do konfliktu z Mateuszem Morawieckim. W drugiej połowie marca polityk krytykował decyzje podejmowane przez byłego premiera i prezydenta Andrzeja Dudę. Jaki apelował również wcześniej o "wewnętrzne rozliczenia" w prawicowej koalicji.

Jaki zapytany został między innymi, czy nie doprowadzi to do rozpadu koalicji jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. - My będziemy startowali razem, te sprawy nas konsolidują, jak Tusk wprowadza takie standardy - powiedział Patryk Jaki. Jak podkreslił, nie została jeszcze podjęta decyzja co do tego, z którego okręgu będzie startował.

Czytaj więcej

Wybory do PE: Zmiany na listach PiS. Patryk Jaki wystartuje ze Śląska?

Działania służb ws. Funduszu Sprawiedliwości. Patryk Jaki: Gangsterskie metody

Patryk Jaki skrytykował także działania prokuratury w sprawie afery w Funduszu Sprawiedliwości oraz przeszukania m.in. w domach Zbigniewa Ziobry. Polityk mówił o "gangsterach stojących na czele prokuratury", którzy stosują "gangsterskie metody”. - Przyjdzie czas, że te wszystkie decyzje prokuratury będą cofane, bo one nie mają podstawy prawnej - stwierdził Jaki. - Jeżeli prokuratura jest podporządkowana całkowicie Tuskowi, sądy — Iustitii, jedynym niezależnym sędzią jest opinia publiczna - dodał. 

Jaki podkreślił także, że prokuratura w sprawie nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości nie ma żadnych dowodów, w przeciwieństwie do sprawy prokurator Ewy Wrzosek.