Reklama

Jak Prawo i Sprawiedliwość stało się ofiarą własnej inwigilacji Pegasusem

PiS wyposażył praktycznie wszystkie służby w możliwość stosowania podsłuchów. Dziś partia Jarosława Kaczyńskiego dostaje za to rykoszetem.

Aktualizacja: 14.02.2024 06:08 Publikacja: 14.02.2024 03:00

Nie ma dowodów na to, że minister Mariusz Kamiński kazał inwigilować premiera Mateusza Morawieckiego

Nie ma dowodów na to, że minister Mariusz Kamiński kazał inwigilować premiera Mateusza Morawieckiego

Foto: PAP/Marcin Obara

W PiS ma krążyć lista polityków partii, którzy mieli być inwigilowani przez służby w czasach ich rządów, włącznie z samym byłym premierem Mateuszem Morawieckim – twierdzą media.

Jak sprawdziła „Rzeczpospolita”, informacje o niemal masowym ich podsłuchiwaniu nie mają oparcia w rzeczywistości – fakty na ten temat ustalić ma komisja śledcza ds. Pegasusa, audyt w służbach trwa. Na pewno – co potwierdziliśmy w swoich źródłach – oficjalnie nie kierowano wniosków o kontrolę operacyjną premiera Morawieckiego i osób z jego najbliższego otoczenia. Od ponad dwóch lat polskie służby, zablokowane przez Stany Zjednoczone, nie korzystają już z systemu szpiegowskiego Pegasus.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Krzysztof Bosak: Dowódcy polskiej armii rzadko dowodzą
Polityka
Eastern Sentry i wojska NATO w Polsce. Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję
Polityka
Sondaż: Czy Polacy chcą odejścia Szymona Hołowni z funkcji marszałka Sejmu?
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Andrzej Duda: Rosja przetestowała Polskę
Reklama
Reklama