Kaczyński do Tuska: "Niemiecki agent". Prezes PiS niczego nie żałuje

Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że nie żałuje tego, iż nazwał premiera Donalda Tuska (PO) niemieckim agentem.

Publikacja: 12.12.2023 17:57

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na sali obrad Sejmu

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na sali obrad Sejmu

Foto: PAP/Marcin Obara

Czytaj więcej

Sejm udzielił wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Nową Radę Ministrów poparło 248 posłów

W poniedziałek dotychczasowy premier Mateusz Morawiecki (PiS) wygłosił w Sejmie exposé. Ponieważ jego rząd nie uzyskał w Sejmie wotum zaufania, posłowie po raz pierwszy w III RP przeszli do tzw. drugiego kroku konstytucyjnego. W głosowaniu premierem wybrany został przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Po wyborze lider PO podziękował Polakom. - Dziękuję, Polsko. To naprawdę wspaniały dzień - powiedział. Zadeklarował, że będzie dłużnikiem tych, którzy zaufali "nowej wspaniałej polskiej nadziei". - Dzień 15 października to był dzień wielkiej polskiej nadziei - mówił.

Czytaj więcej

Kaczyński do Tuska: "Niemiecki agent". Rzecznik rządu komentuje

Donald Tusk: Dzisiaj też słyszałem "do Berlina", "für Deutschland"

Premier przeprosił członków swojej rodziny, że wrócił do krajowej polityki. - Inaczej nie mogłem - stwierdził. Mówiąc, że to nie tylko przewrotność Donald Tusk podziękował też posłom PiS i "funkcjonariuszom" tej partii. - Nikt tak bardzo się nie przyłożył, nikt tyle pracy nie włożył, żeby Polacy każdego dnia z waszych mediów widzieli, co zgotowaliście Polsce i Polakom. To wam się udało obudzić miliony ludzi - zwracał się do posłów dotychczasowej większości.

- Dedykuję to panu prezesowi (PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu - red.). Jestem to winny obu moim dziadkom. Dzisiaj też słyszałem "do Berlina", "für Deutschland". Każdego dnia słyszałem te słowa z telewizji. Każdego dnia słyszałem tę płytę, nagraną wiele, wiele lat temu przez Jacka Kurskiego - powiedział Donald Tusk.

Czytaj więcej

Krzysztof Bosak: Exposé Tuska? Ogólniki, patos, emocje, brak konkretów

Odniósł się przy tym do słów uczestniczącego w kampanii prezydenckiej Lecha Kaczyńskiego Jacka Kurskiego, późniejszego posła, europosła i prezesa TVP, obecnie przedstawicielem Polski w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego. W jednym z wywiadów w 2005 r. Kurski powiedział, że "poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Donalda Tuska zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu". Kurski został potem wykluczony z PiS.

- Kiedy nagrał tę płytę, twój brat, Lech Kaczyński, do mnie publicznie powiedział, że takiego łajdaka świat nie widział jak Kurski, po tym, co zrobił - powiedział do Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie Donald Tusk. - Dlatego chciałem to zwycięstwo osobiście dedykować obu moim dziadkom. Obaj byli polskimi kolejarzami w Wolnym Mieście Gdańsku - kontynuował nowy premier.

Czytaj więcej

Donald Tusk w Sejmie mówi o "koalicji 15 października". Cytuje Jana Pawła II

Gdy Donald Tusk skończył wystąpienie, posłowie odśpiewali hymn. Tuż po tym na mównicę wszedł prezes PiS. Pytany, w jakim trybie, odparł, że "jest taki tryb, jak ktoś kogoś obraża". - Ja nie wiem, kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno: pan jest niemieckim agentem, po prostu niemieckim agentem - powiedziała do Donalda Tuska Jarosław Kaczyński. Prowadzący obrady marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) poprosił prezesa PiS o opuszczenie mównicy i ocenił, że wypowiedź Kaczyńskiego to obelgi.

Jarosław Kaczyński ocenia exposé Donalda Tuska

We wtorek w ponad dwugodzinnym wystąpieniu premier Donald Tusk przedstawił swoje exposé. Jarosław Kaczyński był na korytarzu w Sejmie pytany przez dziennikarzy, jak ocenia przemówienie Tuska.

Czytaj więcej

Szymon Hołownia: Państwo z PiS będą się do mnie zwracać per "feldmarszałku Göring"?

- W sposób taki, trzeba przyznać, że zręczny, ale raczej w pogadance niż w exposé, została przedstawiona polityka, której istotą jest zemsta i ponowne - tym razem nieco może bardziej subtelne niż przedtem - oszukanie społeczeństwa - powiedział prezes PiS. Ocenił przy tym, że kandydatura europosła PO Radosława Sikorskiego, byłego ministra w rządach PiS-LPR-Samoobrona oraz PO-PSL, na szefa MSZ jest "fatalna".

Dziennikarze w Sejmie pytali też prezesa PiS, czy żałuje swoich słów skierowanych do Donalda Tuska. - Niczego nie żałuję - zadeklarował Jarosław Kaczyński.

W poniedziałek dotychczasowy premier Mateusz Morawiecki (PiS) wygłosił w Sejmie exposé. Ponieważ jego rząd nie uzyskał w Sejmie wotum zaufania, posłowie po raz pierwszy w III RP przeszli do tzw. drugiego kroku konstytucyjnego. W głosowaniu premierem wybrany został przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Po wyborze lider PO podziękował Polakom. - Dziękuję, Polsko. To naprawdę wspaniały dzień - powiedział. Zadeklarował, że będzie dłużnikiem tych, którzy zaufali "nowej wspaniałej polskiej nadziei". - Dzień 15 października to był dzień wielkiej polskiej nadziei - mówił.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Dla Konfederacji eurokampania to sprawdzian. Pozornie prostszy niż samorząd
Polityka
Sondaż: Jak Polacy ocenieją start ministrów i wiceministrów w wyborach do PE?
Polityka
Krzysztof Gawkowski o CPK. „Ta inwestycja może być kontynuowana”
Polityka
Prezydent Duda: Odrodził się potwór, który nas pożerał
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają start Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił