Agnieszka Ścigaj przyznaje: Szanse na większość dla rządu Mateusza Morawieckiego są małe

Głosowanie w sprawie wyboru marszałka Sejmu „pokazało, że jest złe nastawienie pozostałych klubów do współpracy” - stwierdziła Agnieszka Ścigaj z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jej zdaniem na utworzenie rządu przez Mateusza Morawieckiego „szanse są małe”.

Publikacja: 14.11.2023 10:00

Agnieszka Ścigaj przyznaje: Szanse na większość dla rządu Mateusza Morawieckiego są małe

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

W poniedziałek Szymon Hołownia, lider Polski 2050 – zgodnie z umową koalicyjną – został wybrany na marszałka Sejmu. Zdobył 265 głosów, jego kontrkandydatka – marszałek Elżbieta Witek – uzyskała 193 głosy.

W trakcie poniedziałkowego posiedzenia premier Mateusz Morawiecki złożył dymisję. W poniedziałek wieczorem otrzymał on jednak od prezydenta Andrzeja Dudy misję tworzenia nowego rządu. Od poniedziałku, 13 listopada, zaczną więc biec terminy wyznaczone przez konstytucję. Dwa tygodnie na powołanie premiera (i ministrów) oraz kolejne dwa tygodnie dla premiera na zdobycie większości w Sejmie. To oznacza, że ten krok może się zakończyć najdalej ok. połowy grudnia.

Czytaj więcej

Koalicja bierze Sejm, ale PiS chce przedstawić plan na trzecią kadencję

- Dajmy szanse panu premierowi - zaapelowała w Radiu Krajów posłanka Agnieszka Ścigaj z klubu PiS. - On prowadzi rozmowy. Widać, że szanse są małe - przyznała, stwierdzając, iż „głosowanie wczoraj pokazało, że jest złe nastawienie pozostałych klubów do współpracy”. - Premier ma jednak ten czas. Dajmy mu szanse na przeprowadzenie rozmów - mówiła.

Posłanka PiS: Trzecia Droga to trzecia odnoga, a nie droga

Ścigaj zdradziła, że „prezydent prowadził rozmowy i pytał Władysława Kosiniaka-Kamysza, czy jest gotowy podjąć misję tworzenia rządu”. - On takiej deklaracji nie złożył. To jest moje oburzenie. Nie chodzi o rząd z PiS lub z PO, ale żeby wzięli na siebie ciężar bycia języczkiem u wagi. Mogli wziąć misję tworzenia rządu. Wedy by byli trzecią drogą. Gdy oni się dopasowali do drugiej połówki, nie jest to trzecia droga - powiedziała.

Minister w rządzie Morawieckiego krytykowała także opozycję za głosowanie w sprawie wicemarszałków Sejmu. - Trzecia Droga mówiła, że chce być trzecią drogą, mogli tworzyć rząd, pokazać dialog i rozmowę. To jednak odnoga, nie droga - oceniła.

Czytaj więcej

Mastalerek: Donald Tusk w życiowej politycznej formie, ale nie ma rządu

Zdaniem Agnieszki Ścigaj Polska 2050 i PSL „stracili szansę na formowanie rządu”. - On mógł być sformułowany z reprezentantów poprzedniej opozycji, ale Trzecia Droga okazała się odnogą dużego ugrupowania. Polska scena polityczna podzieliła się na dwie części. Trzecia Droga mówiła, że będzie środkiem, ale okazała się twardym jądrem - zawyrokowała polityk, która w 2015 roku do Sejmu dostała się z listy Kukiz'15, a cztery lata później - PSL.

W poniedziałek Szymon Hołownia, lider Polski 2050 – zgodnie z umową koalicyjną – został wybrany na marszałka Sejmu. Zdobył 265 głosów, jego kontrkandydatka – marszałek Elżbieta Witek – uzyskała 193 głosy.

W trakcie poniedziałkowego posiedzenia premier Mateusz Morawiecki złożył dymisję. W poniedziałek wieczorem otrzymał on jednak od prezydenta Andrzeja Dudy misję tworzenia nowego rządu. Od poniedziałku, 13 listopada, zaczną więc biec terminy wyznaczone przez konstytucję. Dwa tygodnie na powołanie premiera (i ministrów) oraz kolejne dwa tygodnie dla premiera na zdobycie większości w Sejmie. To oznacza, że ten krok może się zakończyć najdalej ok. połowy grudnia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w orędziu: Idzie czas flagi
Polityka
Konwencja PiS. Znamy liderów list w wyborach do PE. Są Wąsik, Kamiński, Obajtek
Polityka
Nie chcą sponsorować projektu powołanego za premier Szydło. Czy to koniec PFN?
Polityka
Morawiecki na plakatach w Budapeszcie. Tusk: Kiedyś mówiono "pożyteczny idiota"
Polityka
Prezydent Andrzej Duda skierował oficjalne pismo do Donalda Tuska
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił