Donald Tusk w Koninie zapowiada rząd z Lewicą i Trzecią Drogą

Konin był ostatnim w środę przystankiem na trasie Tuskobusa. - Robiłem wszystko, by przekonać partnerów w ramach opozycji do jednej listy. Sprawa jest zamknięta. Trzeba wygrywać. Nie będę miał żadnego problemu, by dzień po wyborach dogadać się na budowę sensownego, uczciwego rządu z Szymonem Hołownia, z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, z liderami Lewicy - zapowiedział w odpowiedzi na jedno z pytań Donald Tusk.

Publikacja: 04.10.2023 19:49

Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Konina

Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Konina

Foto: Fotorzepa, Michał Kolanko

- Tam między nami jesteśmy już dogadani. Ale nie chcemy zapeszać. Powiedzieliśmy sobie, że nie będziemy teraz ustalać stanowisk, planować, bo pan Bóg się śmieje jak ludzie planują - powiedział lider PO. Tusk podkreślił też, że jeśli ktoś nie chce głosować na KO, to może głosować na inne, bliskie partie.

Tusk przez blisko dwie godziny w jednej z sal sportowych w Koninie przekonywał i moblizował do głosowania. Wspomniał też energię z marszu 1 października. I przestrzegał, że PiS jeśli utrzyma władze będzie wyprowadzał Polskę z UE.

Czytaj więcej

Nowy sondaż: KO zbliża się do PiS. Opozycja z bezpieczną większością w Sejmie

Donald Tusk: Te wybory zdecydują, czy Polska pozostanie w UE

- Ja mam wiedzę. To nie jest jest lęk. Ja mam wiedzę, że oni planują systematycznie, z zimną krwią, wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej. Wiem to. Te wybory rozstrzygają o tym, czy Polska będzie w Unii Europejskiej. Jesteśmy o krok od historycznego dramatu, wyrzuceni przez PiS ze wspólnoty Zachodu, będziemy znowu sam na sam - podkreślił Tusk. I dodawał że najbliższe wybory będą o wszystko, o być albo nie być.  

Tusk zapowiedział też - co wywołało aplauz na sali - rozliczenie PiS po wyborach. - Rozliczymy winnych, ale nie będzie zemsty. To będzie droga do pojednania - mówił Tusk. 

- Tam między nami jesteśmy już dogadani. Ale nie chcemy zapeszać. Powiedzieliśmy sobie, że nie będziemy teraz ustalać stanowisk, planować, bo pan Bóg się śmieje jak ludzie planują - powiedział lider PO. Tusk podkreślił też, że jeśli ktoś nie chce głosować na KO, to może głosować na inne, bliskie partie.

Tusk przez blisko dwie godziny w jednej z sal sportowych w Koninie przekonywał i moblizował do głosowania. Wspomniał też energię z marszu 1 października. I przestrzegał, że PiS jeśli utrzyma władze będzie wyprowadzał Polskę z UE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Sprawa 800+. Beata Szydło: Grupa kłamliwych trolli próbuje opanować serwis X
Polityka
Kobosko: Udział Berlina w odbudowie Pałacu Saskiego byłby wspaniałym symbolem przyjaźni
Polityka
Hołownia: Umowy podpisane przez tymczasowy rząd PiS mogą być unieważnione
Polityka
Czy Mateusz Morawiecki przestanie być premierem 11 grudnia?
Polityka
Elżbieta Witek powinna być wicemarszałkinią Sejmu? Polacy odpowiadają zdecydowanie
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja zmienia łańcuchy dostaw w okresach wysokiego popytu