Donald Trump może pójść z torbami

Sędzia Nowego Jorku Arthur F. Engoron uznał, że były prezydent i dwaj jego synowie przez dziesiątki lat oszukiwali kontrahentów. Wyrok zapewne oznacza, że skazani będą musieli za bezcen sprzedać aktywa w stanie Nowy Jork i nie dostaną już zgody aby tu prowadzić interesy.

Publikacja: 28.09.2023 17:34

Donald Trump może pójść z torbami

Foto: AFP

Donald Trump sam sprowokował Engorona do działania. Przed rozpoczęciem procesu wytoczonego przez prokurator Letitię James, która zarzucała miliarderowi drastyczne przeszacowywanie wartości posiadanych nieruchomości aby uzyskać kredyty bankowe, wystąpił on do sędziego o odrzucenie pozwu jeszcze przed procesem. Ten się na to nie zgodził. Ale zgodnie z procedurą, musiał w tym samym momencie określić, czy zgadza się z prokurator. 

Trudno było, aby tak się nie stało. Trump podaje na przykład, że jego mieszkanie na szczycie Trump Tower ma powierzchnię 2,7 tys. metrów kwadratowych, niemal trzy razy tyle, ile wynoszą jego prawdziwe rozmiary. Dzięki temu ocenił jego wartość na blisko 350 mln dolarów. Z kolei jego posiadłość na Florydzie miałaby być warta ponad 600 mln dolarów podczas gdy szacunki rynkowe mówią o niespełna 20 mln dol.. Łącznie były prezydent przeszacował swój majątek ulokowany w nieruchomościach o kwotę od 800 mln dolarów do 2,2 miliardów dolarów. Grunty, które były objęte zakazem inwestowania traktował tak, jakby można tu było budować. Domy na wynajem w strefach, gdzie czynsze są regulowane przez państwo oceniał jak takie, które stoją tam, gdzie takich ograniczeń nie ma.

Czytaj więcej

Sąd uznał, że Donald Trump i jego firma przez lata dopuszczali się oszustw

Jego wyrok sugeruje, że Trump już od środy musi wstrzymać wszelką działalność w stanie Nowy Jork, w tym wynajmu czy usług hotelarskich. Ma też jak najszybciej pozbyć się nieruchomości. Jak to miałoby jednak wyglądać w praktyce, nie wiadomo. 

Prokurator James domaga się dodatkowo ukarania oskarżonych (poza Trumpem chodzi o jego synów Donalda Juniora oraz Erica) 250 mln dol. Czy tak się jednak stanie określi proces, który zacznie się w ten poniedziałek. Trump może też odwołać się od decyzji Engorona. Ale już teraz decyzja sądu w Nowym Jorku ma ogromne skutki dla jego dalszej kariery politycznej. Jej mitem założycielskim jest wizja genialnego biznesmena, który rozwinął jedne z najlepszych nieruchomości na świecie. Poza wieżowcami jak 40, Wall Street na Manhattanie czy luksusowymi apartamentowcami jak Trump Park Avenue, mowa także o jego hotelach i polach golfowych na całym świecie. Teraz jednak okazuje się, że jak w polityce narzędziem sukcesu Trumpa są stałe kłamstwa i oszustwa. Co gorsza, wyrok Engorona może oznaczać, że w całej Ameryce żaden bank nie udzieli mu więcej pożyczek. Jak w tej sytuacji będzie mógł spłacić dotychczasowe zobowiązania, nie wiadomo. 

Czytaj więcej

Donald Trump zarzucił zdradę najważniejszemu generałowi USA. Jest reakcja

Wyrok źle wróży też całej serii procesów na poziomie stanowym i federalnym, jakie czekają byłego prezydenta. Pokazują, że wymiar sprawiedliwości nie da się przez niego zastraszyć. Jak zwykle po decyzji Engorona, Trump zasypał sędziego obelgami w mediach społecznościowych. Tym razem jednak amerykańskie media ledwie o tym wspomniały, tak bardzo taka praktyka jest typowa dla miliardera.

Na Florydzie Donald Trump jest oskarżany o wyprowadzenie tajnych dokumentów z Białego Domu do Mar-a-Lago. W Georgii musi on stawić czoła procesowi w sprawie próby sfałszowania wyborów w tym stanie i mianowania fałszywych wielkich elektorów jesienią 2020 roku. Z kolei w Waszyngtonie jest oskarżony o próbę zamachu stanu 6 stycznia 2021 roku. Jego zwolennicy szturmowali tego dnia Kapitol, gdy trwała procedura oficjalnego potwierdzenia zwycięstwa wyborczego Joe Bidena. 

Na razie zapowiedzi tych procesów nie wpłynęły na notowania Trumpa. Wiele sondaży wskazuje, że to on wyszedłby zwycięsko z potencjalnego starcia z Bidenem w listopadzie przyszłego roku. Jednak w tym tygodniu ankieta YouGov na zlecenie tygodnika „The Economist” wskazuje na aż 5 punktów przewagi dla Joe Bidena. 

Koszty procesów, które idą w dziesiątki milionów dolarów, Trump do tej pory pokrywał ze składek na finansowanie jego kampanii wyborczej. 

Donald Trump sam sprowokował Engorona do działania. Przed rozpoczęciem procesu wytoczonego przez prokurator Letitię James, która zarzucała miliarderowi drastyczne przeszacowywanie wartości posiadanych nieruchomości aby uzyskać kredyty bankowe, wystąpił on do sędziego o odrzucenie pozwu jeszcze przed procesem. Ten się na to nie zgodził. Ale zgodnie z procedurą, musiał w tym samym momencie określić, czy zgadza się z prokurator. 

Trudno było, aby tak się nie stało. Trump podaje na przykład, że jego mieszkanie na szczycie Trump Tower ma powierzchnię 2,7 tys. metrów kwadratowych, niemal trzy razy tyle, ile wynoszą jego prawdziwe rozmiary. Dzięki temu ocenił jego wartość na blisko 350 mln dolarów. Z kolei jego posiadłość na Florydzie miałaby być warta ponad 600 mln dolarów podczas gdy szacunki rynkowe mówią o niespełna 20 mln dol.. Łącznie były prezydent przeszacował swój majątek ulokowany w nieruchomościach o kwotę od 800 mln dolarów do 2,2 miliardów dolarów. Grunty, które były objęte zakazem inwestowania traktował tak, jakby można tu było budować. Domy na wynajem w strefach, gdzie czynsze są regulowane przez państwo oceniał jak takie, które stoją tam, gdzie takich ograniczeń nie ma.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Donald Trump wraca do miasta, gdzie próbowano go zabić. Będzie tam Elon Musk
Polityka
Kim Dzong Un grozi użyciem broni atomowej
Polityka
Kurt Volker: Trump ma pomysł na Ukrainę
Polityka
Wołyń. Zbrodnia, niepochowane ofiary i polityka. Jak zachowa się Ukraina?