PiS wykorzystał w spocie fragment nagrania z Radia ZET. Stacja protestuje

Prawo i Sprawiedliwość opublikowało nagranie, prezentujące pierwsze pytanie, jakie partia chce zadać w referendum 15 października. W filmie znalazł się fragment programu Radia ZET. W wydanym oświadczeniu zarząd Grupy Eurozet zaprotestował przeciwko takim praktykom.

Publikacja: 11.08.2023 11:49

PiS wykorzystał w spocie fragment nagrania z Radia ZET. Stacja protestuje

Foto: EUROZET/mat.pras.

„Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?” - to pierwsze z pytań jakie PiS chce zadać w referendum, które ma odbyć się 15 października, wraz z wyborami parlamentarnymi. Pytanie, w krótkim nagraniu, opublikowanym w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości, przedstawił prezes tej partii, Jarosław Kaczyński.

- Dla nas decydujący jest zawsze głos zwykłych Polaków - mówił na nagraniu Kaczyński. - Głos obcych polityków, w tym niemieckich, nie ma żadnego znaczenia - dodał wicepremier. - Dlatego w sprawach kluczowych chcemy się odwołać do państwa bezpośrednio w referendum - mówił prezes PiS, choć w ciągu ośmiu lat dotychczasowych rządów PiS nie zorganizował żadnego referendum.

Czytaj więcej

Znamy pierwsze pytanie, jakie PiS zada w referendum

W nagraniu PiS znalazł się fragment wywiadu, jaki dziennikarz Bogdan Rymanowski przeprowadził w styczniu z Bogusławem Grabowskim, byłym członkiem Rady Polityki Pieniężnej. Fragment programu trwa 16 sekund, czyli prawie jedną trzecią 53-sekundowego spotu PiS.

Radio ZET protestuje przeciwko wykorzystaniu fragmentu nagrania stacji w spocie PiS

Po opublikowaniu nagrania przez PiS swoje oświadczenie w tej sprawie wydał Zarząd Grupy Eurozet, wyrażając „stanowczy protest” przeciwko wykorzystaniu fragmentu programu „Gość Radia ZET”. „Protestujemy przeciwko takiemu działaniu, gdyż narusza ono wizerunek Radia ZET jako niezależnego medium, które wobec polityki zawsze zachowuje bezstronność” - czytamy w komunikacie.

Autorzy oświadczenia zwracają uwagę, że „to już kolejny raz, kiedy Prawo i Sprawiedliwość używa programu »Gość Radia ZET«, aby realizować swoje polityczne cele”. „Tym razem jest to szczególnie oburzające, gdyż włącza markę Radia ZET do swojej kampanii wyborczej, co - podkreślamy z całą siłą – dzieje się bez naszej zgody” - napisał zarząd firmy.

Czytaj więcej

Marcin Kierwiński o pytaniach w referendum: Czekam na trzy dalsze samozaorania prezesa Kaczyńskiego

„Stanowczo nie zgadzamy się, aby fragmenty programu »Gość Radia ZET« ani innych programów stacji były wykorzystywane w materiałach realizujących cele polityczne jakiejkolwiek partii. Jest to skandaliczna praktyka, która uderza w profesjonalny wizerunek naszych dziennikarzy i w niezależność polityczną naszej stacji. Nie opowiadamy się za żadną ze stron sporu politycznego. Oczekujemy poważnego traktowania niezależnego dziennikarstwa i szacunku wobec naszych słuchaczy” - stwierdzono dalej w oświadczeniu.

„Kampania wyborcza to okres wzmożonej walki politycznej, ale nie zgadzamy się, aby próbując pozyskać głosy wyborców, politycy wykorzystywali do swoich celów wizerunek Radia ZET i marki najdłużej nadawanego w polskim eterze wywiadu politycznego na żywo” - zakończył swój komunikat zarząd Grupy Eurozet.

„Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?” - to pierwsze z pytań jakie PiS chce zadać w referendum, które ma odbyć się 15 października, wraz z wyborami parlamentarnymi. Pytanie, w krótkim nagraniu, opublikowanym w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości, przedstawił prezes tej partii, Jarosław Kaczyński.

- Dla nas decydujący jest zawsze głos zwykłych Polaków - mówił na nagraniu Kaczyński. - Głos obcych polityków, w tym niemieckich, nie ma żadnego znaczenia - dodał wicepremier. - Dlatego w sprawach kluczowych chcemy się odwołać do państwa bezpośrednio w referendum - mówił prezes PiS, choć w ciągu ośmiu lat dotychczasowych rządów PiS nie zorganizował żadnego referendum.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Prezydent Duda: Odrodził się potwór, który nas pożerał
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają start Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego?
Polityka
Konwencja PiS. Znamy liderów list w wyborach do PE. Są Wąsik, Kamiński, Obajtek
Polityka
Orlen, stracone 1,6 mld zł i związki z Hezbollahem. Samer A. przerywa milczenie
Polityka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w orędziu: Idzie czas flagi
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił