Dziś wchodzi w życie ustawa Prawo o prokuraturze, która m.in. wprowadza połączenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Równocześnie kadencję zakończy dotychczasowy szef prokuratury Andrzej Seremet. Nowym szefem prokuratury zostanie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
- Nie jest też dla mnie zrozumiałe, dlaczego PO nie postawiła go przed Trybunałem Stanu. Zabrakło 5 głosów, łączenie z głosem Kopacz. I przez to Ziobro tworzy dzisiaj prywatne państwo policyjne i ma nieograniczoną władzę - ocenił Ryszard Petru.
Przecinego zdania jest wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. - Nie będzie żadnej dyktatury, była ona wcześniej - ocenił w rozmowie z Polsat News.
Pamiętam jak jeden z prokuratorów podczas przesłuchania komisji śledczej w sprawie Rywina mówił do polityków "nie dzwonilibyście do mnie tylko wtedy, gdyby odcięli wam telefony". Do tej pory można było wydawać prokuratorom polecenia w sposób niejawny. Teraz będzie jawnie. Na piśmie musi wydać polecenie, tak żeby zostało. Będzie można z tego Zbigniewa Ziobrę rozliczyć - dodał Jaki.
Nie da się uniknąć błędów
Jaki zapewnił, że Zbigniew Ziobro potrafi się uczyć i wyciągać wniosku. Wiceminister chwalił nowego prokuratora generalnego. - Jest nie przeze mnie, a przez gazety, jednym z najlepiej ocenianych ministrów. Mniej organizujemy konferencji prasowych, bardziej się skupiamy na pracy, mamy największą ilość ustaw - powiedział.