Reklama

Rosja próbowała stworzyć w Niemczech antywojenną koalicję. Planowano wykorzystać lewicę i AfD

Kreml próbował skłonić niemieckich polityków do utworzenia koalicji antywojennej w ramach szerszej strategii mającej na celu osłabienie europejskiego poparcia dla Ukrainy - poinformował dziennik "The Washington Post".

Publikacja: 21.04.2023 20:58

Osoby niosące flagi Rosji podczas protestu zorganizowanego w Stuttgarcie pod hasłem "Przeciwko dyskr

Osoby niosące flagi Rosji podczas protestu zorganizowanego w Stuttgarcie pod hasłem "Przeciwko dyskryminacji osób rosyjskojęzycznych"

Foto: PAP/DPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 422

Powołując się na dokumenty datowane na okres od lipca do listopada ubiegłego roku, do których dotarły europejskie służby wywiadowcze, dziennik "The Washington Post" poinformował, że zastępca szefa sztabu Kremla Siergiej Kirijenko nakazał rosyjskim strategom politycznym na spotkaniu 13 lipca "skupić się" na Niemczech. 

Dokument z 9 września przedstawił plany zjednoczenia czołowej niemieckiej skrajnie lewicowej posłanki do Bundestagu Sahry Wagenknecht i skrajnie prawicowej partii Alternative für Deutschland (AfD) pod wspólnym antywojennym sztandarem.

Czytaj więcej

Kreml wykorzystuje wizytę Stoltenberga do usprawiedliwienia wojny na Ukrainie

Nowa koalicja miała zdobyć "większość w wyborach na każdym szczeblu" - jak wynika z dokumentów.

Reklama
Reklama

Kirijenko miał podobno zażądać od strategów, by w ciągu trzech miesięcy zwiększyli prorosyjski udział w społeczeństwie niemieckim o 10 proc.

- To będzie skomplikowane - powiedział na lipcowym spotkaniu jeden z rosyjskich strategów, cytowany przez "WP"

Później stratedzy Kremla informowali o swoich postępach we wpływaniu na użytkowników w mediach społecznościowych - dokumenty z sierpnia pokazują, że próbowali wzniecić antywojenne protesty w całych Niemczech, forsując prorosyjskie hasła.

Materiały cytowane przez "WP" nie zawierały żadnych zapisów o komunikacji między rosyjskimi strategami a sojusznikami w Niemczech. Jednocześnie amerykański dziennik informuje, że były mąż Wagenknecht, Ralph Niemeyer, nadal odwiedzał Rosję po inwazji na Ukrainę.

Czytaj więcej

Leopardy dla Ukrainy będą serwisowane w Polsce. Podpisano porozumienie z Niemcami i Ukrainą

Niemeyer powiedział dziennikarzom, że podczas jednej z tych podróży otrzymał zaszyfrowany telefon, aby mógł bezpiecznie komunikować się z rzecznikiem Kremla Dmitrijem Pieskowem. Twierdził, że rzecznik Kremla był "zainteresowany" sojuszem Wagenknecht-AfD.

Reklama
Reklama

- Pieskow nie mówi o tym otwarcie - powiedział Niemeyer. - Ale wiem z prywatnych rozmów z tymi ludźmi, że są świadomi potencjału, jaki by to miało - dodał.

Peskow zaprzeczył zarzutom o rosyjską ingerencję w kwestie niemieckie i próby podważenia zachodniej jedności w sprawie Ukrainy, gdy skontaktowali się z nim dziennikarze "WP". - Nigdy wcześniej nie ingerowaliśmy i teraz naprawdę nie mamy na to czasu - powiedział.

Polityka
Emmanuel Macron zapowiada, że Francja zbuduje nowy lotniskowiec
Polityka
Amerykański pościg za tankowcem u wybrzeży Wenezueli
Polityka
Rzecznik Billa Clintona: Biały Dom robi z niego kozła ofiarnego ws. Epsteina
Polityka
Sprawa Jeffreya Epsteina. Ze strony resortu sprawiedliwości USA zniknęło kilkanaście plików
Polityka
Republikanie w USA szukają swojej przyszłości po Trumpie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama