Niemcy: Co wolno szefowi medialnego koncernu

Wyśrubowane standardy etyczne niemieckiego dziennikarstwa odchodzą w przeszłość.

Publikacja: 19.04.2023 03:00

Niemcy: Co wolno szefowi medialnego koncernu

Foto: AFP

Kilka lat temu ceniony i nagradzany reporter „Spiegla” publikował fikcyjne reportaże, a przed rokiem głośno było o szefowej jednej z publicznych telewizji, która wydała setki tysięcy euro na przebudowę swego biura. W redakcji „Bilda” jest nadal nie do końca wyjaśniona afera molestowania seksualnego.

Wyszło właśnie na jaw, że szef potężnego koncernu Axel Springer, wydawcy „Bilda”, nakłaniał swych współpracowników do przyjaznego traktowania liberalnej FDP w ostatnich wyborach do Bundestagu. Informacje na ten temat pochodzą z maili, jakie prezes Mathias Döpfner wysyłał do poszczególnych redakcji. Chodzi głównie o „Bilda”, który stylizuje się od dawna na najbardziej krytyczne medium. Wygląda na to, że redakcja była sterowana z góry, wprawdzie nie w formie poleceń służbowych, ale poprzez jasną prezentację poglądów politycznych przez samego szefa. W jego mailach, ujawnionych przez „Die Zeit”, pisał, że mieszkańcy byłego NRD są „komunistami lub faszystami”, a Angela Merkel, występująca w mailach jako „M”, „jest gwoździem do trumny demokracji”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Umowa surowcowa USA-Ukraina podpisana. Jest oficjalne potwierdzenie
Polityka
Kto wygra powtórzone wybory w Rumunii? Kandydat prawicy na czele sondaży
Polityka
Wybory pokazały, że Donald Trump jednoczy Kanadyjczyków
Polityka
Liberałowie wygrywają wybory w Kanadzie. Donald Trump znów pisze o aneksji sąsiada
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Przyszły rząd Friedricha Merza na razie niekompletny
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne