Zdaniem Schetyny opozycja powinna zawrzeć „pakt o nieagresji”, oraz o „braku rywalizacji między sobą”. - Powinno być jak w Czechach – szli na 2 listach, ale podjęli zobowiązanie, że te listy nie walczą ze sobą, a po wyborach podejmują zobowiązania rządowe - powiedział. - Ludzie chcą skutecznego państwa po PiS, skutecznej alternatywy po rządach PiS, bo ludzie wiedzą, ile PiS nabroił - dodał. Zaznaczył, że wierzy również, iż praca, którą wykonuje przewodniczący partii, ale także i politycy, to działanie na dużą skalę, które przyniesie efekt.
Czytaj więcej
Ważne, żeby dziękując powiedział o wspólnej historii, że musimy na nią wspólnie spojrzeć, otworzyć się na nią. Powiedzieć o rzezi wołyńskiej, o akcji "Wisła". To kwestia badań naukowych, otwarcia archiwów. Tego wszystkiego, co powinno być fundamentem nowego etapu naszych relacji - mówił w RMF FM o jutrzejszej wizycie prezydenta Ukrainy w Polsce Grzegorz Schetyna.
Polityka zapytano także, czy PO licytuje się z PiS na rozdawnictwo wyborcze. - Nie mam wrażenia, by było wyrzucanie pieniędzy na rynek, rozdawanie - stwierdził Grzegorz Schetyna. Jego zdaniem „babciowe” i kredyt 0 proc. „pokażą, że PO jest partią centrową, a nie lewicową”. - PO mówi także do przedsiębiorców. To będzie czas najbliższych miesięcy. Będziemy mówić o tym, jak wspierać przedsiębiorców, tych, którzy prowadzą działalność gospodarcza, jak im ulżyć, jak powinni płacić niższe podatki - powiedział.
Schetyna zapowiedział również odejście na emeryturę. - Za 5 lat odejdę na emeryturę – powiedział były lider Platformy, zaznaczając, że „ma 100 proc. zaufania do Donalda Tuska”.