Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 346

W wywiadzie dla BBC, sekretarz stanu USA za czasów prezydenta Donalda Trumpa porównał obecne narastanie napięcia między USA a Chinami do tego, które miało miejsce w USA i Rosji przed inwazją na Ukrainę.

- Wiemy, jak odstraszać naszych przeciwników. Szczerze mówiąc, administracja Trumpa to zrobiła. Władimir Putin nie najechał Europy ani Ukrainy za naszych rządów - powiedział Mike Pompeo.

- To jest niesprowokowany atak na Europę przez Władimira Putina. On jest za to wyłącznie odpowiedzialny. Ale takie rzeczy nie dzieją się w próżni. Adwersarze podejmują decyzje o tym, kiedy. Władimir Putin zawsze chciał większej Rosji. Pójdzie do grobu chcąc większej Rosji - dodał.

Czytaj więcej

Kreml zgadza się ze słowami Trumpa. "Eskalacja na Ukrainie to wina USA"

Były szef CIA zastanawia się nad kandydowaniem na prezydenta USA w kolejnychwyborach. Obecnie promuje swoją nową książkę: "Never Give an Inch: Fighting for the America I Love".

- Oto kilka faktów, Władimir Putin zajął jedną piątą Ukrainy za czasów prezydenta Obamy w 2014 roku. Przez cztery lata nie wziął ani cala Ukrainy, walczył wzdłuż Donbasu, ale nie dokonał inwazji. Potem, gdy odeszliśmy, znów pojechał po nią. To jest bezsporne, to są stwierdzenia faktyczne - mówił Pompeo.

- Można się spierać o przypadek czy szczęście, ale Władimir Putin się nie zmienił. Jego intencje się nie zmieniły. To, co się zmieniło, to jego postrzeganie ryzyka, a ono jest różne w przypadku różnych przywódców - dodał.