Reklama

Ustawa wiatrakowa i fotowoltaika. Poseł Suski: Wiatr czasem wieje w nocy, a słońce w nocy nie świeci

- Znaczna część obszarów Polski będzie mogła mieć miejsca, w których będzie można sytuować wiatraki, a jednocześnie nie będzie tak, że ludzie będą tuż pod wiatrakiem mieszkać - powiedział poseł PiS Marek Suski, odnosząc się do zmian w projekcie tzw. ustawy wiatrakowej. Nie zgodził się z opinią, że poprawka napisana odręcznie to przykład "antylegislacji".

Publikacja: 27.01.2023 10:36

Poseł PiS Marek Suski na posiedzeniu sejmowych komisji

Poseł PiS Marek Suski na posiedzeniu sejmowych komisji

Foto: PAP/Radek Pietruszka

zew

W czwartek w czasie prac nad ustawą wiatrakową, która jest jest jednym z tzw. kamieni milowych w Krajowym Planie Odbudowy PiS zgłosił i przyjął poprawkę, która zwiększa minimalną odległość elektrowni wiatrowej od budynków mieszkalnych z 500 do 700 m.

O sprawę w piątek w Polsat News pytany był Marek Suski (PiS), szef sejmowej komisji do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych. - Kiedy szedłem na komisję, powiedziałem premierowi: muszę iść walczyć z wiatrakami - i się śmialiśmy. Ale my nie walczymy z wiatrakami, wręcz przeciwnie - ta ustawa otwiera drogę do inwestycji wiatrakowej, ale jednocześnie równoważy interesy inwestorów i obywateli, którzy prosili na wielu spotkaniach: nie pozwólcie znowu, żeby była ta wolna amerykanka, żeby nam w ogródkach stawiali wiatraki. I stąd poszukiwanie kompromisu - powiedział poseł.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nieoficjalnie: BBN otrzymał 12 września notatkę m.in. o rakiecie, która spadła na dom w Wyrykach
Polityka
Adam Bielan komentuje ustalenia „Rzeczpospolitej”: wierzę prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, że nie wiedział
Polityka
Tusk: Żołnierz nie może zastanawiać się, czy coś mu będzie groziło, gdy ma zestrzelić drona
Polityka
Grzegorz Schetyna o ustaleniach „Rzeczpospolitej”: taka sytuacja jak w Wyrykach dotyka nas po raz pierwszy
Reklama
Reklama