Woś był pytany o zapowiedziane przez premiera konsultacje z Solidarną Polską ws. projektu zmian dotyczących Sądu Najwyższego, który ma odblokować środki z KPO. Takie konsultacje z koalicjantem, który nie zgadza się na projekt zgłoszony przez PiS w obecnym kształcie, zapowiedział premier Morawiecki.
- Jest ustalony termin, konkretny termin, zobaczymy czy w tym tygodniu się uda. Powinny być to szybkie konsultacje. Z pewnością będziemy chcieli skorzystać z tej zapowiedzi premiera, bo warto dyskutować o tym czym jest KPO, o tej gigantycznej pożyczce - mówił Woś.
Czytaj więcej
Coraz mocniejsze ataki Mateusza Morawieckiego na Zbigniewa Ziobrę należy czytać jako sygnał, że w sporze o KPO Jarosław Kaczyński wreszcie stanął po stronie premiera.
- KPO to gigantyczny kredyt, 107 mld (zł) na parę lat, gdzieś załóżmy ok. 20 mld zł rocznie przy budżecie, który wynosi 600 mld to jest jakieś być albo nie być państwa polskiego? To czysta gra polityczna, szantaż niemiecki, unijny. O tym mówi pan (Rafał) Trzaskowski wprost, o tym mówiła Ursula von der Leyen, kiedy patrzyła z rozrzewnieniem na Tuska i mówiła "czekam Donald aż będziesz premierem w Warszawie". To wszystko to gra UE na zmianę rządu w Polsce - dodał.
A czy jest jakaś granica kompromisu z UE w tej sprawie dla Solidarnej Polski?