Reklama

Dodatkowe 700 mln zł na TVP? Lewica chce, by przekazać je na szpitale

Klub Lewicy złożył w Sejmie poprawki do budżetu, których celem jest przesunięcie dodatkowych pieniędzy, jakie PiS chce przeznaczyć na TVP, na rzecz oddłużenia szpitali powiatowych.

Publikacja: 14.12.2022 23:30

- W tej chwili mamy do czynienia z nienormalną sytuacją, w której strofuje się dyrektorów szpitali z

- W tej chwili mamy do czynienia z nienormalną sytuacją, w której strofuje się dyrektorów szpitali za tworzenie długów wynikających nie tylko z kryzysu energetycznego, ale też z nieadekwatnego sposobu wyceny świadczeń zdrowotnych - tłumaczyła Magdalena Biejat (z lewej), współprzewodnicząca partii Razem

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Pod koniec listopada poseł PiS Andrzej Kosztowniak zaproponował, żeby w ustawie budżetowej na 2023 rok kwotę rekompensaty abonamentowej dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia podwyższyć z 2 do 2,7 mld złotych.

Z taką zmianą nie zgadza się opozycja. W środę klub Lewicy poinformował o złożeniu poprawki do budżetu, która ma zablokować dodatkowe 700 mln zł na TVP. Autorzy poprawki zwracają uwagę, że z powodu kryzysu energetycznego szpitale płacą nawet o 400 proc. wyższe rachunki za prąd oraz za gaz, niż rok wcześniej. - Te dodatkowe koszty dla poszczególnych podmiotów wynoszą kilkanaście milionów złotych. W skali kraju może to być nawet 30 mld dodatkowych kosztów, które poniosą podmioty lecznicze - powiedziała Magdalena Biejat, współprzewodnicząca partii Razem.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Reklama
Reklama