Reklama
Rozwiń
Reklama

Kulisy po głosowaniu na dwie ręce

Co działo się na posiedzeniu Klubu Kukiz'15 po głosowaniu na dwie ręce przez posłankę Małgorzatę Zwiercan, jak tłumaczyli swoją decyzję posłowie, którzy nie posłuchali prośby Pawła Kukiza, a także jakie będą dalsze następstwa tych wydarzeń - do tych informacji dotarła "Rzeczpospolita".

Aktualizacja: 16.04.2016 19:13 Publikacja: 16.04.2016 16:34

Kulisy po głosowaniu na dwie ręce

Foto: PAP/Jacek Turczyk

Nasi rozmówcy twierdzą, że nie doszło do żadnej umowy Kukiz’15 z resztą opozycji, a zadecydował impuls spowodowany irytacją, gdy okazało się, że PiS nie chce zmienić terminu głosowania nad wyborem prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Inicjatorem wyciągnięcia kart do głosowania był Klub Kukiz’15, a konkretnie jeden z posłów. – Poseł Apel rzucił hasło: „wyciągamy karty”, wszyscy popatrzyli się na siebie, potem na tablicę z wynikami i reszta opozycji się do tego pomysłu przychyliła – mówi źródło „Rzeczpospolitej” z Kukiz’15.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Zbigniew Ziobro szczerze o swojej chorobie. „To dość zjadliwy i wredny nowotwór”
Polityka
Czy Donald Tusk powinien odejść? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Polityka
Sondaż: Czy Polska pod rządami Donalda Tuska jest bardziej praworządna?
Polityka
Tomasz Siemoniak: Głównym celem Rosji jest wyrwanie Polski z Zachodu
Reklama
Reklama