Morawiecki skomentował w ten sposób wypowiedź szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która powiedziała, że UE ma narzędzia - jak w przypadku Polski i Węgier - których może użyć, jeśli we Włoszech "sprawy pójdą w trudnym kierunku".
Według szefa rządu wypowiedź von der Leyen jest "skandaliczna".
Czytaj więcej
Jeśli po wyborach parlamentarnych sprawy we Włoszech pójdą "w trudnym kierunku", Komisja Europejska "ma narzędzia", jak w przypadku Polski i Węgier - powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen. Lider włoskiej Ligi Matteo Salvini zapytał, czy to groźba. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nazwał von der Leyen "szantażystką".
- Ona powiedziała, że Bruksela ma narzędzia, by zdyscyplinować Włochy, jeśli powołają taki rząd, który nie będzie na rękę Brukseli - mówił Morawiecki. - Mam apel nie tylko do Polaków, ale do obywateli UE. Drodzy Państwo, czy takiej Europy chcemy? Czy to jest demokracja?
Morawiecki dodał, że jeśli "oponencie polityczni" nie zabiorą głosu w tej sprawia, będzie wiadomo, jakiej chcą Europy.