Marek Suski: Trzeba będzie banki poprosić o to, żeby jednak nie zdzierały skóry ze swoich klientów

- Jak patrzę na oprocentowania kredytów, to one wyglądają zupełnie lichwiarsko - ocenił Marek Suski, wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.

Publikacja: 08.07.2022 09:44

Marek Suski: Trzeba będzie banki poprosić o to, żeby jednak nie zdzierały skóry ze swoich klientów

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Rada Polityki Pieniężnej w czwartek podwyższyła stopę referencyjną NBP w lipcu o 0,5 pkt proc., do 6,5 proc. To już dziesiąta podwyżka z rzędu.

Marek Suski, pytany w TVP1 o to, co „powie tym, którym raty kredytów znów wzrosną”, odparł, że „rząd przygotował rozwiązania wspierające osoby, które biorą kredyt”. - Z drugiej strony też jak patrzymy na dochody i płynność banków, to trochę banki jednak tę sytuację wykorzystują. A powinny, będąc częścią naszego społeczeństwa i naszej gospodarki, jednak też myśleć o tym, żeby interesy klientów były zabezpieczone. Jak patrzę na te oprocentowania kredytów, to one wyglądają zupełnie lichwiarsko. Trzeba będzie też banki poprosić o to, żeby jednak nie zdzierały skóry ze swoich klientów - mówił.

Dopytywany o szczegóły rozwiązań, które zapowiadał już wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński, Suski stwierdził, że „będzie przygotowany stosowny pakiet rozwiązań, które będą zachęcać banki do tego rodzaju działań”.

Czytaj więcej

Kursy banków mocno w dół po zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego

Suski był też pytany o wysokie ceny benzyny na stacjach paliw. - Cena ropy może w hurcie maleje, ale przecież kontrakty są zawierane na jakiś okres dłuższy. Natomiast jest obniżka, (...) są te programy Orlenu, zniesiona została akcyza do zera, więc są działania, które pozwalają, żeby te podwyżki nie były tak dotkliwe. Ale jeśli spojrzymy na ceny ropy, to jednak ona nie wróciła do cen sprzed konfliktu rosyjskiego. Może trochę spadła, ale to jest nadal najwyższa cena w historii - przyznał.

Przedstawiciele Lewicy w ostatnich dniach przekonywali, że paliwo może być tańsze o ponad złotówkę. - Gdyby nasz projekt wszedł w życie cena benzyny spadłaby nawet 1 zł 60 groszy, a oleju napędowego o 1 złoty 10 groszy. Nie powodowałoby to strat po stronie Skarbu Państwa, a Orlen, który tak bardzo martwi się o swój zysk, zachowałby go na poziomie z 2021 r., który i tak był rekordowy - mówiła na konferencji prasowej przed siedzibą Orlenu posłanka Razem Magdalena Biejat. Lewica zapowiedziała projekt ustawy, który nakłada ograniczenia w nakładaniu marż na paliwa w sprzedaży hurtowej i detalicznej.

Komentując propozycje Lewicy Marek Suski stwierdził, że „opozycja ma po pierwsze populistyczne hasła, po drugie kiedy rządzili, to Orlen przez osiem lat miał kilka miliardów zysku, teraz ma kilkanaście rocznie”. - Ale w tym udziale zysków Orlenu zaledwie kilka procent pochodzi z zysków ze sprzedaży paliw. Reszta to są różnego rodzaju operacje. Przecież jak wejdziemy na stacje Orlenu, to widzimy, że tam można kupić różne produkty. Można kupić kanapki, hot dogi i różne rzeczy. I to jest to, co zrobił prezes (Daniel) Obajtek. Produkty polskie są sprzedawane, więc jest napędzanie polskiej gospodarki - przekonywał.

- Opozycja oczywiście kłamie, mówiąc o tym, że to są dochody ze sprzedaży paliw i opowiada bajki, podburzając obywateli. Tutaj nie ma takiej możliwości, chyba żeby ze stratą Orlen sprzedawał paliwo. To wtedy opozycja by powiedziała, że do ruiny PiS doprowadza największego naszego czempiona - ocenił Marek Suski.

Rada Polityki Pieniężnej w czwartek podwyższyła stopę referencyjną NBP w lipcu o 0,5 pkt proc., do 6,5 proc. To już dziesiąta podwyżka z rzędu.

Marek Suski, pytany w TVP1 o to, co „powie tym, którym raty kredytów znów wzrosną”, odparł, że „rząd przygotował rozwiązania wspierające osoby, które biorą kredyt”. - Z drugiej strony też jak patrzymy na dochody i płynność banków, to trochę banki jednak tę sytuację wykorzystują. A powinny, będąc częścią naszego społeczeństwa i naszej gospodarki, jednak też myśleć o tym, żeby interesy klientów były zabezpieczone. Jak patrzę na te oprocentowania kredytów, to one wyglądają zupełnie lichwiarsko. Trzeba będzie też banki poprosić o to, żeby jednak nie zdzierały skóry ze swoich klientów - mówił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Broń atomowa w Polsce? Wiceminister obrony o słowach Dudy: Nie zaskakiwać sojuszników
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Żona Borysa Budki została prezydentem. "W domu jesteśmy równi"
Polityka
Aborcja dopiero po wyborach. Rozpatrzenie projektów ustaw nie nastąpi szybko
Polityka
Macron odnawia Unię. Czy Francja może pociągnąć za sobą Europę?
Polityka
Polska gotowa na przyjęcie broni atomowej. Jest deklaracja Andrzeja Dudy, ale i wątpliwości Donalda Tuska