Premier o pomocy zbrojeniowej Polski dla Ukrainy: Byliśmy bardzo hojni

Pod rządami Władimira Putina Rosja to totalitarne państwo o imperialnym nastawieniu, które dopuszcza się zbrodni wojennych na Ukrainie - ocenił premier Mateusz Morawiecki dodając, że nie może być powrotu do normalnych relacji z takim krajem.

Publikacja: 07.05.2022 01:10

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Rafał Guz

"Ukraińcy podkreślają, że potrzebują broni. Czego mogą spodziewać się od Polski?" - takie pytanie w rozmowie z Euronews usłyszał szef polskiego rządu. - Otrzymali od nas wiele broni. Byliśmy bardzo hojni, jeśli chodzi o to, jak wiele różnych rodzajów uzbrojenia dostarczamy Ukrainie, od czołgów po różnego rodzaju pociski przeciwlotnicze - odparł Mateusz Morawiecki. Premier zaznaczył, że łącznie Polska przekazała Ukrainie broń o wartości 1,6-1,7 mld dol. (7,15 - 7,6 mld zł).

Dopytywany o dalszą pomoc dla Ukrainy Morawiecki powiedział, że polskie władze utrzymują codzienny kontakt z władzami Ukrainy, a rozmowy te dotyczą wsparcia Ukrainy i tego, "jak zaopatrzyć (Ukrainę) w broń defensywną". - Prawie każdego dnia otrzymujemy od nich (władz Ukrainy - red.) listę tego, czego potrzebują, i albo staramy się załatwić sprawę sami, ale też próbujemy koordynować wysiłki wielu innych państw - wskazał premier. Zaznaczył, że największą pomoc przekazały Stany Zjednoczone.

Czytaj więcej

Zełenski o porozumieniu z Rosją: Nie jestem prezydentem mini-Ukrainy

W czwartek w Warszawie z inicjatywy Polski i Szwecji zorganizowano Międzynarodową Konferencję Darczyńców na rzecz Ukrainy, której celem była zbiórka środków na rzecz "rosnących potrzeb humanitarnych Ukrainy". Premier informował, że w ramach tego wydarzenia "zmobilizowano" 6,5 mld dol.

W rozmowie z Euronews Mateusz Morawiecki ocenił, że konferencja była "wielkim sukcesem". - Zebraliśmy więcej, niż oczekiwaliśmy, ponad 6 miliardów dolarów. Ale nawet ta kwota nie wystarczy, by tak rzec, na ogromne potrzeby Ukrainy, biorąc pod uwagę okrutną wojnę, która się tam toczy - ocenił.

Szef polskiego rząd powiedział także, że jego zdaniem wojna Rosji z Ukrainą "skończy się raczej wcześniej niż później". - Ale wszystko zależy od odwagi i determinacji narodu ukraińskiego - dodał. Morawiecki wyraził pogląd, że "wszyscy powinniśmy być wdzięczni" Ukraińcom za "niezwykłe męstwo i odwagę". - Wiemy, że bronią na barykadach nie tylko swojej wolności, ale też bezpieczeństwa i pokoju całej Europy - oświadczył.

Czytaj więcej

Konferencja darczyńców na rzecz Ukrainy. Morawiecki: Zmobilizowaliśmy 6,5 mld dol.

Premier został też zapytany, czy Europa będzie gotowa do powrotu do "dyplomatycznych lub innych" stosunków z Rosją. - Nie wiem. Mam nadzieję, że nie z tą Rosją, ponieważ ta Rosja jest totalitarna, nacjonalistyczna, imperialna i chce przywrócić rosyjskie imperium, postsowiecki typ państwa - odparł. Dodał, że nie widzi możliwości powrotu do normalnych relacji z obecnym reżimem rosyjskim.

- Giną kobiety i dzieci. (Rosjanie) dopuszczają się na Ukrainie ludobójstwa, popełniają zbrodnie wojenne - zaznaczył. Dopytywany, czy chodzi mu o brak stosunków z putinowską Rosją, Mateusz Morawiecki odparł: - Żadnych stosunków z Putinem, absolutnie.

Czytaj więcej

Okupacyjne władze Chersonia: Mieszkańcy obwodu otrzymają prawo do rosyjskiego obywatelstwa

Szef polskiego rządu dodał, że Władimir Putin to zbrodniarz wojenny. - To, za co jest odpowiedzialny na Ukrainie po prostu przekracza wszelkie wyobrażenie - ocenił. Morawiecki wyraził pogląd, ze do zbadania i osądzenia zbrodni popełnionych na Ukrainie powołany powinien zostać po wojnie międzynarodowy trybunał.

"Ukraińcy podkreślają, że potrzebują broni. Czego mogą spodziewać się od Polski?" - takie pytanie w rozmowie z Euronews usłyszał szef polskiego rządu. - Otrzymali od nas wiele broni. Byliśmy bardzo hojni, jeśli chodzi o to, jak wiele różnych rodzajów uzbrojenia dostarczamy Ukrainie, od czołgów po różnego rodzaju pociski przeciwlotnicze - odparł Mateusz Morawiecki. Premier zaznaczył, że łącznie Polska przekazała Ukrainie broń o wartości 1,6-1,7 mld dol. (7,15 - 7,6 mld zł).

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Daniel Obajtek: Jestem inwigilowany cały czas, czuję się zagrożony
Polityka
Wpis ambasadora Niemiec ws. flanki wschodniej. Dworczyk: Niemcy mają znikome możliwości
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują zdecydowanego faworyta
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Adam Struzik: Czuję się odpowiedzialny za Mazowsze. Nie jestem zmęczony