Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” w polskiej szkole nr 36 w Grodnie, w środę wieczorem, odbyło się zebranie rodziców, którzy zostali poinformowani przez dyrekcję, że od przyszłego roku szkolnego uczniowie będą uczyli się wszystkich przedmiotów w jednym z dwóch języków państwowych Białorusi (rosyjski i białoruski). Powołano się na znowelizowaną ustawę o edukacji, która nie przewiduje nauczania w języku mniejszości narodowych. Z kolei nauczanie języka polskiego i literatury może być zorganizowane w wymiarze jednej godziny tygodniowo i wyłącznie na życzenie rodziców oraz za zgodą władz lokalnych. Z naszych informacji wynika, że taki sam los czeka polską szkołę w Wołkowysku, w której zebranie rodziców z dyrekcją ma się odbyć w czwartek.