Wiceszef MSZ: Jeśli Zachód ustąpi, następnym razem Putin zażąda włączenia Ukrainy do Rosji

- Jeśli dziś Zachód zgodziłby się na ustępstwa wobec Rosji, to wkrótce mielibyśmy powtórkę tej samej sytuacji, kolejne żądania. Prawdopodobnie tym razem Władimir Putin zażądałby włączenia Ukrainy do Rosji albo jeszcze czegoś więcej. To by się po prostu powtarzało - ocenił w Polskim Radiu wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Publikacja: 21.02.2022 07:59

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Paweł Jabłoński

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Paweł Jabłoński

Foto: PAP/Marcin Obara

zew

W ostatnim czasie Rosja zgromadziła wokół Ukrainy znaczne siły wojskowe, w tym - według informacji Stanów Zjednoczonych - ok. 169-190 tys. żołnierzy, co oznacza wzrost koncentracji w porównaniu z końcem stycznia, gdy państwa zachodnie informowały o ok. 100 tys. wojsk. W piątek prezydent USA wyraził przekonanie, że prezydent Rosji Władimir Putin podjął już decyzję o ataku na Ukrainę i że do rosyjskiej inwazji dojdzie. - Uważamy, że wezmą na cel ukraińską stolicę, Kijów - powiedział Biden. W piątek władze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej oraz samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej w Donbasie wezwały ludność cywilną do ewakuacji do Rosji. W Donbasie wzrosła liczba naruszeń rozejmu.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Koniec Trzeciej Drogi. Czy ludowcy myślą o sojuszu z Platformą Obywatelską?
Polityka
Kołodziejczak: Minister nie do końca korzystał z mojej pomocy. Siekierski: Szkodził jedności koalicji
Polityka
Czy Karol Nawrocki będzie miał dostęp do tajemnic NATO? ABW odpowiada
Polityka
Donald Tusk po posiedzeniu RBN: Postawiłem kwestię wiarygodności wyborów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Andrzej Duda: W tej sprawie rząd i ja mówimy jednym głosem