To była wiadomość, która na moment zelektryzowała opinię publiczną, przynajmniej jej część w Warszawie. W październiku 2021 roku, w trakcie jednego z zamkniętych dla mediów posiedzeń sejmowego klubu PiS, lider partii Jarosław Kaczyński zapowiedział, że szykuje się do odejścia z rządu. Padł nawet termin – początek 2022 r. Powód? Konieczność skupienia się na sprawach partii i przygotowania PiS do kolejnych wyborów parlamentarnych, które zgodnie z planem mają odbyć się w 2023 r.
Ale mija termin zadeklarowany wtedy przez prezesa PiS i nadal pozostaje on wicepremierem ds. bezpieczeństwa, przewodniczącym rządowego komitetu zajmującego się tym obszarem. – Skromny wicepremier, a nie dyktator – podsumował swoją funkcję Kaczyński w ostatnim wywiadzie dla Polskiego Radia 24.
Od czego zależy faktyczne odejście prezesa PiS z rządu? Jak wynika z naszych informacji, kluczowe są dwa czynniki. Pierwszy z nich to prace nad ustawą o obronie ojczyzny, którą jeden z naszych rozmówców określił jako główny efekt dotychczasowego działania rządowego komitetu ds. bezpieczeństwa. Jak słyszymy w PiS, to zdecydowanie jedna z najważniejszych dla prezesa PiS ustaw. I jak wynika z naszych informacji, Kaczyński może podjąć decyzję o odejściu z rządu wtedy, gdy ta ustawa będzie co najmniej wysłana do Sejmu. W ostatnich dniach szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że ustawa trafiła już do Komitetu Stałego Rady Ministrów po uzgodnieniach międzyresortowych. Następny etap to przyjęcie jej przez rząd, a później – przesłanie do parlamentu.
Czytaj więcej
- Dziś potrzebny jest glos dla ludzi. Wielu nieprzychylnych nam ludzi mówi, że AgroUnia to kolejn...
Ale odejście prezesa Kaczyńskiego z rządu nie będzie automatyczne. Drugi czynnik to sytuacja międzynarodowa, zwłaszcza napięta sytuacja związana z kryzysem wokół Ukrainy i postawy Rosji. Jeden z naszych informatorów zastrzegł, że odejście Kaczyńskiego w takiej chwili byłoby paliwem dla opozycji i nie zostałoby dobrze odebrane społecznie.