Aktualizacja: 06.07.2016 08:09 Publikacja: 05.07.2016 19:06
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Szczyt NATO ma wysłać na Kreml sygnał, że jakakolwiek próba agresji na państwa Sojuszu spotka się z interwencją. Czy powrót do polityki odstraszania, rodem z czasów „zimnej wojny”, jest dziś konieczny?
Ta część Europy, w której żyjemy jest naprawdę zagrożona. Agresorem jest Rosja. Nigdy wcześniej po II wojnie światowej nie mieliśmy do czynienia z taką sytuacją. Co więcej Rosja nie ukrywa swoich agresywnych zamiarów, zarówno w stosunku do Ukrainy, której terytorium okupuje, jak również do innych państw regionu, w tym do Polski. Rosja dzisiaj rości sobie pretensje do zmiany granic wszędzie tam, gdzie żyje mniejszość rosyjska. To jest zupełnie niebywała sytuacja i dopóki rządzący na Kremlu nie zmienią swojej polityki to musimy traktować Rosję jako największe zagrożenie dla pokoju europejskiego i światowego.
13 kandydatek i kandydatów na prezydenta bierze 12 maja udział w debacie prezydenckiej, która jest organizowana...
- Sytuacja, w której Polska jedzie innym wagonem niż ci, którzy odgrywają istotną rolę w relacjach międzynarodow...
Agnieszka Rupniewska, prezydent Zabrza, została odwołana z zajmowanego stanowiska w referendum rok po wyborach s...
Agnieszka Rupniewska, prezydent Zabrza, która po roku sprawowania urzędu została odwołana w referendum, w rozmow...
Kandydat na prezydenta Adrian Zandberg, który w grudniu 2023 r. udzielił poparcia rządowi Donalda Tuska powiedzi...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas