Komisja Europejska poinformowała dziś, że mimo wysłania Polsce dwóch wezwań do zapłaty zasądzonych przez TSUE kar w związku z wciąż funkcjonującą kopalnią Turów, nie otrzymała pieniędzy.
Rzecznik KE Balazs Ujvari zapowiedział, że jeśli pieniądze nie wpłyną. zostaną zgodnie z procedurami potrącone z funduszy należnych Polsce z budżetu UE.
Czytaj więcej
Polski rząd zwrócił się do Komisji Europejskiej o wstrzymanie wykonania kar nałożonych przez TSUE, tłumacząc, że pracuje nad likwidacją Izby Dyscyplinarnej - tak wynika z listu z 10 stycznia, do którego dotarła agencja Reuters.
Komentując tę wypowiedź rzecznik polskiego rządu Piotr Müller potwierdził stanowisko rządu, który nie zgadza się z decyzją TSUE, który "wykracza poza kompetencje UE".
Rzecznik stwierdził, że w tej sytuacji Polska czeka a działania KE. Jeżeli Komisja będzie ostatecznie chciała potrącić te środki - "w sposób naszym zdaniem niezgodny z przepisami prawa" - jak mówił Müller - to oczywiście "może to zrobić".