Premier Izraela chce podwoić liczbę żydowskich osadników na Wzgórzach Golan

Premier Izraela, Naftali Bennett zapowiedział, że jego rząd będzie zmierzał do podwojenia liczby żydowskich osadników mieszkających w rejonie okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan, zajętych przez Izrael w czasie wojny sześciodniowej w 1967 roku.

Publikacja: 26.12.2021 15:06

Naftali Bennett

Naftali Bennett

Foto: PAP/EPA

Izrael anektował Wzgórza Golan w 1981 roku, ale aneksja ta nie została uznana przez społeczność międzynarodową. W 2019 roku suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan uznała administracja Donalda Trumpa.

Teraz Bennett przyznał, że plan inwestycji Izraela w rejonie Wzgórz Golan jest następstwem decyzji administracji Donalda Trumpa oraz sugestii administracji następcy Trumpa, Joe Bidena, z których wynika, że nowy prezydent USA nie zamierza w najbliższym czasie zmienić decyzji swojego poprzednika.  

Czytaj więcej

Izrael zaatakował z powietrza cele w Syrii. Zginął syryjski żołnierz

- To nasz moment. To moment Wzgórz Golan - powiedział Bennett na specjalnym posiedzeniu swojego gabinetu, które odbyło się na Wzgórzach Golan. - Naszym celem jest dziś podwojenie liczby osadników na Wzgórzach Golan - dodał premier Izraela. 

AP zwraca uwagę, że zwiększenie liczby osiedli żydowskich na Wzgórzach Golan utrudni wszelkie przyszłe rozmowy pokojowe Izraela z Syrią. Syria nadal uważa zajęte przez Izrael ponad 50 lat temu Wzgórza Golan za część swojego terytorium.

Oprócz USA żadne inne państwo świata nie uznaje suwerenności Izraela nad Wzgórzami Golan. Społeczność międzynarodowa traktuje ten obszar jako część terytorium Syrii tymczasowo okupowaną przez Izrael.

Zwiększenie liczby osiedli żydowskich na Wzgórzach Golan utrudni wszelkie przyszłe rozmowy pokojowe Izraela z Syrią

Tymczasem Bennett, na specjalnym posiedzeniu swojego gabinetu stwierdził, że wojna domowa w Syrii sprawiła, iż fakt, że Izrael kontroluje terytorium Wzgórz Golan łatwiej jest przyjąc do wiadomości sojusznikom Tel Awiwu. Jak dodał alternatywa (sytuacja, w której to Syria kontrolowałaby Wzgórza Golan - red.) byłaby dużo gorsza.

Izrael od dekad przekonuje, ze Wzgórza Golan są obszarem ważnym strategicznie, a kontrola nad nimi zapewnia Izraelowi ochronę przed Iranem i jego sojusznikami w Syrii.

Obecnie na terenie Wzgórz Golan zamieszkują dziesiątki tysięcy osadników żydowskich. Teren ten zamieszkują również syryjscy Druzowie, z których wielu sprzeciwia się obecności Izraela na tym terenie.

Izrael anektował Wzgórza Golan w 1981 roku, ale aneksja ta nie została uznana przez społeczność międzynarodową. W 2019 roku suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan uznała administracja Donalda Trumpa.

Teraz Bennett przyznał, że plan inwestycji Izraela w rejonie Wzgórz Golan jest następstwem decyzji administracji Donalda Trumpa oraz sugestii administracji następcy Trumpa, Joe Bidena, z których wynika, że nowy prezydent USA nie zamierza w najbliższym czasie zmienić decyzji swojego poprzednika.  

Pozostało 80% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rozszerzenie UE w polu zainteresowania nowego polskiego komisarza
Polityka
Kamala Harris na prezydenta USA? Barack Obama przerwał milczenie
Polityka
Unia Europejska przekaże Ukrainie zyski z zamrożonych aktywów Rosji. Ursula von der Leyen: Nie ma lepszego symbolu
Polityka
Mariusz Kamiński w europarlamencie. „Panie komisarzu, pan jest głuchy i ślepy?”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Nigeryjski pomysł na protesty. Policja konfiskuje opony w całym kraju