Reklama

Dera: Federalna Europa oznacza utratę suwerenności przez Polskę

Wymyśla się, pewne ogólne zapisy by podporządkować kraje członkowskie instytucjom europejskim, ale nie w oparciu o traktaty - mówił Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, w rozmowie z "Jedynką" Polskiego Radia.

Publikacja: 04.12.2021 08:18

Andrzej Dera

Andrzej Dera

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Dera przekonywał, że wygrana Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) w wyborach do Bundestagu oznacza wzrost tendencji federalistycznych w ramach UE w społeczeństwie niemieckim. Następnie wskazał na zagrożenie utraty suwerenności przez Polskę, które - jego zdaniem - niosłaby ze sobą unifikacja państw członkowskich UE.

- UE opiera się na tym, że jest to organizacja skupiająca, wolne i narodowe państwa. Natomiast stworzenie z tego federacji i superpaństwa jest wywróceniem do góry nogami idei UE. Była już próba wprowadzenia ogólnoeuropejskiej konstytucji, która została wtedy odrzucona przez Holendrów i Francuzów. Nie powinno być zgody na tworzenie jednolitego państwa europejskiego, bo to jest pozbawienie suwerenności państwa narodowych i nieliczenie się z naszą historią - stwierdził polityk.

Nie powinno być zgody na tworzenie jednolitego państwa europejskiego, bo to jest pozbawienie suwerenności państwa narodowych i nie liczenie się z naszą historią

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta odniósł się również do konfliktu pomiędzy polskim rządem a instytucjami UE, który dotyczy wymiaru sprawiedliwości. Chodzi m.in. o działanie Izby Dyscyplinarnej.

- Rzeczywistość prawna jest zapisana w traktatach europejskich. Ostatnie konflikty Polska-UE, są kwestią działań pozatraktatowych Komisji Europejskiej, jak np. wpływanie na polski wymiar sprawiedliwości, w którym KE nie ma kompetencji. Wymyśla się, pewne ogólne zapisy by podporządkować kraje członkowskie instytucjom europejskim, ale nie w oparciu o traktaty, tylko właśnie w oparciu o zasady, które urzędnicy brukselscy próbują w tej chwili wypracować - podkreślił gość Polskiego Radia.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Polska nie dostała pieniędzy z Funduszu Odbudowy, zagrożone kolejne transfery

Dera został następnie zapytany o szczegóły spotkania partii eurosceptycznych, które ma odbyć się w Warszawie 4 grudnia. Pojawić się mają na nich m.in węgierski Fidesz i francuskie Zjednoczenie Narodowe.

- Na pewno będą pojawiać się koalicje, które będą się przeciwstawiać temu, co chce zrobić większość liberalno-lewicowa. Zdumiewa mnie to, że to jest krytykowane, mimo tego, że wpisuje się to absolutnie w zasady demokracji. Przedstawiciele poszczególnych narodów mają prawo się jednoczyć, a to już jest krytykowane przez większość liberalno-lewicową, tylko z tego powodu, że mają przeciwne poglądy - ocenił polityk.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama