Dzień wcześniej, niż planowano – we wtorek 30 listopada – rozpocznie się posiedzenie Sejmu, które zajmie się m.in. poprawkami Senatu do ustawy o granicy. To tylko jedna z kwestii, które w najbliższych dniach wzbudzą polityczne emocje. I mogą przetestować to, na ile spójny jest klub PiS oraz jego sejmowi sojusznicy. Głosowania będą też testem dla opozycji i jej politycznych strategii.
Walka z pandemią
Do Sejmu wraca też temat Funduszu Kompensacyjnego po niepożądanych odczynach poszczepiennych. To ustalenia piątkowego spotkania roboczego przedstawicieli PiS, rządu i opozycji. – Ustawa, która będzie skierowana w poniedziałek do Sejmu, będzie dotyczyła tylko i wyłącznie Funduszu Kompensacyjnego – zapowiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Drugim konkretnym efektem spotkania była zapowiedź rządu dotycząca modyfikacji dostępu do testów na Covid-19, które mają być bezpłatne dla kilku grup pracowników, m.in. administracji, transportu i oświaty. Trzecim – dodatki dla pracowników niemedycznych, którzy pracują przy pacjentach z Covid-19. Rząd sygnalizuje też stworzenie zachęt podatkowych dla osób zaszczepionych. PSL–Koalicja Polska proponowała, aby za zaszczepienie każdy otrzymał 600 zł.
Czytaj więcej
Rząd chce pokazać, że radzi sobie z pandemią, inflacją, kryzysem przygranicznym i własnymi problemami. Ognisk zapalnych przybywa, a władza próbuje obarczyć za nie winą opozycję.
Nie ma w tej mowy chwili o przyjęciu przez Sejm ustawy zapowiadanej m.in. przez ministra Adama Niedzielskiego oraz posła Czesława Hoca dotyczącej możliwości sprawdzania certyfikatów szczepionkowych przez pracodawców. Ta ustawa napotkała na silny opór w samym klubie PiS. – Rząd tchórzy zarówno przed antyszczepionkowcami, jak i Konfederacją. Bo obawia się, że ta ostatnia przejmie część elektoratu niechętnego szczepieniom – mówi nam posłanka Katarzyna Lubnauer, jedna z uczestniczek piątkowego spotkania.