Reklama
Rozwiń
Reklama

Jarosław Kaczyński złamał swoją zasadę i złożył podpis pod poselskim projektem

Miał w tym pomóc przypadek.

Publikacja: 22.11.2021 21:00

Tuż przed rozpoczęciem inauguracyjnego posiedzenia Sejmu IX kadencji Katarzyna Piekarska z KO zbiera

Tuż przed rozpoczęciem inauguracyjnego posiedzenia Sejmu IX kadencji Katarzyna Piekarska z KO zbierała wśród posłów podpisy pod wnioskiem o powołanie parlamentarnego zespołu przyjaciół zwierząt. Podeszła do Jarosława Kaczyńskiego, a ten się podpisał.

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Opozycjoniści i osoby represjonowane w PRL mają dostać jednorazowy dodatek w wysokości 3 tys. zł. Zakłada to ustawa, którą w ubiegłym tygodniu przyjął Sejm, a teraz zajmie się nią Senat.

Pomysł ustawy był projektem poselskim. W tej kadencji Sejm przyjął już 316 z 564 wniesionych projektów ustaw, ale na ich tle ten jest szczególny. Podpis złożył pod nim osobiście Jarosław Kaczyński. Od czasu objęcia władzy przez PiS prezes słynie bowiem z tego, że w Sejmie niemal pod niczym się nie podpisuje. Np. w ubiegłej kadencji poparł tylko jeden projekt: nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, mającą pomóc w walce z bezdomnością psów i kotów. Dla porównania rekordzista z klubu PiS Waldemar Andzel podpisał się w ubiegłej kadencji pod 242 projektami.

W tej kadencji podpisów prezesa jest nieco więcej. Podpisał się np. pod nieuchwalonymi nowelizacjami regulaminu Sejmu i konstytucji, które w ubiegłym roku miały pomóc wybrnąć z klinczu wobec wyborów prezydenckich, ostatecznie nieprzeprowadzonych w zwykłym terminie z powodu pandemii Covid-19.

Czytaj więcej

Mur u premiera Morawieckiego wart majątek

Jeśli chodzi o bardziej typowe projekty, prezes złożył trzy podpisy, z czego dwa pierwsze przedstawiane były jako wydarzenie. – Pod tym projektem, który mamy przygotowany, mamy już pierwszy podpis. To jest podpis prezesa Jarosława Kaczyńskiego! – zachwalał w czerwcu ubiegłego roku szef młodzieżówki PiS Michał Moskal. Chodziło o nowelizację kodeksu pracy, mającą pomóc w równouprawnieniu płacowym kobiet i mężczyzn. Drugi podpis Kaczyński złożył pod słynną „piątką dla zwierząt", a jego osobiste zaangażowanie miało pomóc w przepchnięciu jej przez Sejm.

Reklama
Reklama

Trzecim podpisanym projektem w tej kadencji jest właśnie ten o dodatku dla opozycjonistów i osób represjonowanych. Skąd taka decyzja Kaczyńskiego? – Gdy zbierałam podpisy pod projektem, pan prezes był po prostu obecny, więc mogłam do niego podejść i spytać, czy zechce poprzeć tę propozycję – mówi Urszula Rusecka z PiS, która była przedstawicielką wnioskodawców projektu. – W pewnym stopniu pomógł więc przypadek, jednak na pewno jest to ważny projekt dla pana prezesa, bo mamy okrągłą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, a przywiązuje on wagę do uhonorowania osób represjonowanych – dodaje.

Czy podpis prezesa pomógł projektowi, nie jest jasne. Z jednej strony prace nad nim trwały błyskawicznie, jednak z drugiej nie budził on kontrowersji, a posłowie przyjęli go niemal jednogłośnie.

Czytaj więcej

Sondaż: PiS z 30 proc. i spadkiem o 6 pkt. proc. Koalicja Obywatelska 21 proc.

A dlaczego prezes podpisuje się w Sejmie tak rzadko? Poseł KO Sławomir Neumann zauważa, że wśród projektów z jego poparciem nie ma żadnego, który budzi wątpliwości konstytucyjne, i dodaje, że jest to świadoma gra. – Prezes jest prawnikiem i wie, że swego czasu przed Trybunałem Stanu Zbigniew Ziobro nie stanął tylko dzięki przypadkowi. Od tego, by się podpisywali, a później ponosili ewentualną odpowiedzialność konstytucyjną, ma Mateusza Morawieckiego i właśnie Ziobrę – mówi.

Poseł PiS Marek Ast rzadkie podpisy prezesa tłumaczy z kolei jego innymi obowiązkami. – Będąc szefem partii, może podpisać się pod wyjątkowo dużą liczbą dokumentów. Jednak z każdym trzeba się zapoznać, dlatego niektóre zadania zostawia posłom i szefowi klubu – wyjaśnia.

I rzeczywiście, inni politycy PiS, pełniący ważne funkcje, podpisują się równie rzadko. Np. Mateusz Morawiecki złożył tylko trzy podpisy, jednak nie poparł żadnego typowego projektu ustawy. Podpisał dwa projekty, mające pomóc w przeprowadzeniu wyborów prezydenckich i projekt uchwały, wspierający rząd w negocjacjach z UE.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy rok, nowy konkurs. Ale czy nowy prezes IPN?
Polityka
Sondaż poparcia partii politycznych. Lider się umacnia. Przepychanka Konfederacji
Polityka
Fundacja Grzegorza Brauna nie będzie mogła się starać o 1,5 proc. podatku
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama