Co działo się w nocy na granicy polsko-białoruskiej? Żaryn: Nie obyło się bez incydentów

- Wiemy, że migranci, którzy zostali doprowadzeni pod samą granicę polsko-białoruską w okolicy Kuźnicy, rozbili sobie obozowisko - powiedział Stanisław Żaryn. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych podkreślił w Polskim Radiu, że sytuacja na granicy jest "bardzo napięta".

Publikacja: 09.11.2021 07:51

Stanisław Żaryn

Stanisław Żaryn

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

W poniedziałek od rana grupa kilku tysięcy migrantów próbowała przedostać się z Białorusi do Polski. Na południe od przejścia granicznego w Kuźnicy doszło do próby siłowego przedarcia się na polską stronę. Gdy ogrodzenie graniczne zostało przez migrantów przerwane, polscy funkcjonariusze utworzyli kordon, uniemożliwiając nielegalne przekroczenie granicy.

Jak minęła noc? - Na razie za wcześnie, żeby w sposób całościowy podsumować wydarzenia nocne - powiedział w Polskim Radiu 24 rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Wyborcze błędy trafiły do prokuratury. Kto i w jakim zakresie za nie odpowie?
Polityka
Radosław Fogiel: Ukraina musi spełnić warunki, PiS nie poprze jej akcesji do UE za wszelką cenę
Polityka
Dymisja Joanny Muchy rozpoczęła rekonstrukcję rządu. Koalicjanci stawiają warunki
Polityka
Matysiak: Trzaskowski nie komentuje protestów wyborczych, bo nic z tego nie będzie
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Rzecznik rządu: Nikt nie kwestionuje wyborów. Trzeba rozwiać wątpliwości