Premier po zakończeniu szczytu Unii Europejskiej przekazał, że głównym tematem rozmów były rosnące ceny energii. Dyskutowano także na temat kryzysu migracyjnego i sporu wokół praworządności.
Czytaj więcej
- Unia Europejska nie jest beznarodowościowym superpaństwem. To jest zupełnie inne zjawisko. Na to się nikt w Europie nie godził - mówił w czasie konferencji prasowej w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.
Rada Europejska zaproponowała Komisji Europejskiej ponowną analizę funkcjonowania rynków gazu i energii elektrycznej, jak również rynku handlu uprawnieniami do emisji CO2.
Zapisy konkluzji komentował na antenie Polsat News Patryk Jaki. - Państwo widzą, co dzieje się na stacjach benzynowych czy w rachunkach? To dopiero początek - mówił.
Europoseł wskazał, że w konkluzjach nie znalazł informacji na temat mechanizmu praworządności. - To należy uznać za sukces polskiej delegacji. Sądzę, że dlatego, iż pan premier wreszcie postąpił twardo i powiedział, że nie zgodzi się na zapisy zawierające sformułowania ws. praworządności, czyli podwójnych standardów w Europie - powiedział.