Krzystek: Zamiast wójtów będą naczelnicy gminy. Jak w PRL

Rząd próbuje sprowadzić samorządy do roli, jaką miały za poprzedniego ustroju – ostrzega Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

Aktualizacja: 18.08.2021 20:36 Publikacja: 18.08.2021 18:43

Krzystek: Zamiast wójtów będą naczelnicy gminy. Jak w PRL

Foto: materiały prasowe

W 2020 r. Szczecinowi udało się zrealizować inwestycje na rekordowym poziomie.

Miasto jest w szczycie inwestycji. Zeszły rok zamknęliśmy 900 mln zł, co na wielkość liczącego ponad 400 tys. mieszkańców Szczecina jest bardzo dużą kwotą. Inwestujemy przede wszystkim w infrastrukturę drogowo-torową, modernizujemy węzły komunikacyjne. Chcemy, by w 2023 r. ruszyła Szczecińska Kolej Metropolitalna, która połączy miasto z sąsiednimi: Gryfinem, Stargardem, Policami i Goleniowem. To chyba największa taka inwestycja w Polsce, opiewająca na paręset milionów złotych. Mamy też dwie potężne inwestycje kubaturowe na kwotę 300 mln zł każda – przebudowę stadionu piłkarskiego i budowę fabryki wody – centrum edukacji ekologicznej z częścią edukacyjną, aquaparkiem i saunarium. Ważne, że w pandemii nie zatrzymaliśmy żadnych procesów inwestycyjnych, by utrzymać tempo inwestycji, ale także miejsca pracy oraz tempo rozwoju gospodarczego miasta i regionu.

Co składa się na stratę wywołaną pandemią, szacowaną na ok. 90 mln zł?

Przede wszystkim mniejsza dynamika wzrostu wpływu z PIT, ulgi dla przedsiębiorców związane z podatkami od nieruchomości czy mniejsze wpływy ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. To także wydatki związane bezpośrednio z pandemią – ponad 20 mln zł na zabezpieczenia, maski, płyny. Ale budżet 2020 r. zamknął się wynikiem lepszym, niż zakładaliśmy. W marcu–kwietniu zeszłego roku szacowaliśmy, że straty przekroczą 100 mln zł. Zobaczymy, co będzie się działo jesienią. Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Mam nadzieję, że nie będzie tak dramatycznie jak w 2020 r.

Czy Szczecin składa trzy projekty w ramach funduszu Polski Ład?

Oczywiście, że składamy trzy projekty, ale w budżecie mamy ich paręset. To, co może zaproponować nam rząd, to bardzo niewielki procent naszych zadań. A powinien przede wszystkim rekompensować straty samorządu z tytułu ulg podatkowych, których chce udzielić. Bo Polski Ład finansowany jest głównie środkami z samorządów, czyli kosztem mieszkańców. Jeżeli według Ministerstwa Finansów Szczecin ma stracić na tej operacji około 180 mln zł rocznie, to tyle samo nie wpłynie do budżetu miasta, a my nie będziemy mogli sfinansować zadań, które mamy w planach. Jeszcze parę tygodni czy miesięcy temu nie zakładaliśmy, że pojawi się projekt Nowego Ładu, który wywróci nasze finanse do góry nogami. Przypomnę, że rząd odzyska część tych finansów w formie VAT, bo jeżeli mieszkańcy zapłacą mniej podatków, to więcej wydadzą w sklepach, a wszystkie zakupy w sklepach są ovatowane. Rząd odzyska tez mnóstwo pieniędzy w ramach wzrostu składki za ubezpieczenie zdrowotne, natomiast my zostaniemy na lodzie.

Jaka przyszłość czeka samorząd?

Widzimy próbę odebrania samorządowi pieniędzy i sprowadzenia go do roli, którą miał za czasów PRL-u. Już nie będzie wójtów czy burmistrzów, ale ktoś pełniący rolę naczelnika gminy, kto będzie rozdysponowywał rządowe środki, które łaskawie przyzna stolica. Reforma samorządowa była jedną z najlepszych reform, jakie zostały przeprowadzone w Polsce, a wprowadzona wraz z nią decentralizacja była dobrym kierunkiem. W tej chwili wracamy do centralizacji i to na pewno skończy się źle.

Polityka
Ile mieszkań ma Karol Nawrocki? Kandydat PiS twierdził, że jedno, dokumenty temu przeczą
Polityka
Karol Nawrocki wydał książkę poza IPN. Pracownicy Instytutu muszą mieć na to zgodę
Polityka
Donald Tusk: Rafał Trzaskowski jest kandydatem obywatelskim, niezależnym ode mnie
Polityka
Nowy sondaż po debacie prezydenckiej. Karol Nawrocki nieco bliżej Rafała Trzaskowskiego
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Krzysztof Bosak: Sztab Nawrockiego kopiuje wręcz nasze hasła. Oby traktowali to poważnie