Międlar powalczy o prezydenturę we Wrocławiu?

Jacek Międlar, były ksiądz usunięty ze stanu duchownego, zastanawia się, czy wystartować w walce o prezydenturę we Wrocławiu. Taką propozycję złożyły mu środowiska pseudokibiców.

Publikacja: 07.08.2018 08:05

Jacek Międlar

Jacek Międlar

Foto: YouTube

Międlar jest byłym księdzem, który za głoszenie rasistowskich i antysemickich poglądów został usunięty ze stanu duchownego.

Międlar, nazywany "nieformalnym kapelanem narodowców" czy "brunatnym księdzem", był duchownym Zgromadzenia Księży Misjonarzy. W wyniku wystąpień i kazań zawierających treści rasistowskie i antysemickie jego zgromadzenie najpierw zabroniło Międlarowi wystąpień publicznych, a potem usunęło go ze swoich szeregów.

Jego postać opisywał dwa lata temu Tomasz Krzyżak w artykule "Ksiądz na manowcach".

Czytaj także: Kontrowersyjny biznes Międlara

W 2018 roku Międlar został prawomocnie skazany na pół roku ograniczenia wolności poprzez prace społeczne w wymiarze 30 godzin w miesiącu za obrazę posłanki (wówczas) Nowoczesnej, Joanny Scheuring-Wielgus, o której napisał: „Konfidentka, zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji. Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa?”.

Tłumaczył się, ze użył tak ostrych słów wobec posłanki, "bo Jezus również nie przebierał w słowach".

Kilka dni temu na wrocławskim rynku Jacek Międlar promował swoją autobiografię zatytułowaną "Moja walka o prawdę. Wyznania byłego księdza". Protestowało przeciwko niemu kilkadziesiąt osób, a ponieważ napięcie między zwolennikami a przeciwnikami byłego księdza szybko rosło, wrocławski Ratusz zdecydował o zakończeniu promocji.

Podczas trwania promocji ze strony środowisk miejscowych pseudokibiców padła propozycja, by Międlar z ich poparciem startował w wyborach na prezydenta Wrocławia.

Choć Jacek Międlar wydawał się być propozycją zaskoczony, nie odrzucił jej. Zapowiedział, że się zastanowi.

Międlar jest byłym księdzem, który za głoszenie rasistowskich i antysemickich poglądów został usunięty ze stanu duchownego.

Międlar, nazywany "nieformalnym kapelanem narodowców" czy "brunatnym księdzem", był duchownym Zgromadzenia Księży Misjonarzy. W wyniku wystąpień i kazań zawierających treści rasistowskie i antysemickie jego zgromadzenie najpierw zabroniło Międlarowi wystąpień publicznych, a potem usunęło go ze swoich szeregów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Marsz Miliona Serc – duże utrudnienia na ulicach w Warszawie
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej
Polityka
Rząd potwierdza. Do wybuchu w Przewodowie doprowadziła ukraińska rakieta
Polityka
Bogdan Klich: PiS stworzył "polski szlak" przerzutu imigrantów do UE. 2 mln wiz
Polityka
Prawo chroni majątek żony Mateusza Morawieckiego przed kontrolą CBA
Materiał Promocyjny
Sieć kampusowa 5G dla bezpieczeństwa danych
Polityka
Wewnętrzne sondaże dają PiS trzecią kadencję. Będą emocje, nie program
Polityka
Lech Wałęsa przeprasza za to, że za dużo mówił "ja, ja, ja"