Reklama

Paragwaj przeniósł ambasadę do Jerozolimy. I zmienił decyzję

Paragwaj przeniesie ponownie swoją ambasadę w Izraelu - informuje Reuters.

Aktualizacja: 05.09.2018 22:30 Publikacja: 05.09.2018 19:03

Paragwaj przeniósł ambasadę do Jerozolimy. I zmienił decyzję

Foto: stock.adobe.com

arb

W maju Paragwaj, idąc w ślady USA, przeniósł ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy. Teraz ponownie przenosi ją do Tel Awiwu.

O ponownych przenosinach ambasady do Tel Awiwu poinformował szef MSZ Paragwaju Luis Alberto Castiglioni.

- Paragwaj chce przyczynić się do zintensyfikowania starań dyplomatycznych zmierzających do osiągnięcia szerokiego, sprawiedliwego i trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie - poinformował Castiglioni.

Decyzję o przeniesieniu ambasady do Jerozolimy podjął były już prezydent Paragwaju Horacio Cartes. W ubiegłym miesiącu Cartesa zastąpił na stanowisku Mario Abdo.

W reakcji na posunięcie Paragwaju Izrael zapowiedział odwołanie ambasadora z Paragwaju na konsultacje i zamknięcie ambasady w Paragwaju - poinformowała o tym Kancelaria Premiera Izraela.

Reklama
Reklama

Decyzja Donalda Trumpa, który uznał Jerozolimę za stolicę Izraela i zdecydował o przeniesieniu ambasady USA do tego miasta wywołała protesty w świecie arabskim. Palestyńczycy, podobnie jak Izrael, uważają, że Jerozolima powinna być stolicą ich państwa. Od tego czasu kilka państw poszło w ślady USA i przeniosło ambasadę do Jerozolimy, do czego gorąco zachęca wszystkie kraje świata Izrael.

Paragwaj był trzecim, po USA i Gwatemali, państwem, który przeniósł ambasadę do Jerozolimy.

Prezydent Palestyny, Mahmud Abbas, apelował do krajów Ameryki Łacińskiej, aby nie przenosiły ambasad do Jerozolimy, której wschodnią część Palestyńczycy uważają za stolicę swojego państwa.

Polityka
Sondaż na Węgrzech: Viktor Orbán ma powody do niepokoju
Polityka
Były prezydent Korei Płd. nie dał się przesłuchać. Leżał na podłodze w bieliźnie
Polityka
Salwador: Prezydent będzie mógł rządzić do śmierci
Polityka
Okrągły stół na Białorusi? Przeciwnicy Łukaszenki liczą na pomoc Trumpa
Polityka
Demokraci uczą się nowego języka. Wzorują się na Donaldzie Trumpie
Reklama
Reklama